my sie zimy nie boimy
my sie zimy nie boimy
RobertzJamajki RobertzJamajki
114
BLOG

Zaczął się Nowy Rok

RobertzJamajki RobertzJamajki Kultura Obserwuj notkę 5
Po takim roku trzeba po prostu odreagować


Rok miniony
wreszcie się skończył,
dni naszej niepewności się skończyły,
a życie jest jak piosenka.

Teraz, w marzeniach,
niebo nade mną
znowu jest niebieskie,
a moje serce przepełniła
nadzieja na zmiany,
kiedy wstecz spojrzałem.

Znalazłem sen pełen nadziei,
do którego mogłem mówić,
sen, który mogłem uznać za swój.
Znalazłem dreszcz spokoju,
do którego mogłem
przyłożyć policzek,
dreszcz spokoju,
jakiego dawno nie zaznałem.

O tak. I Ty się uśmiechnęłaś,
ty się uśmiechnęłaś
i tak mnie oczarowałeś,
a teraz razem jesteśmy w ciszy.
Gdyż wreszcie przyjdzie spokój.

To może być o nadziei, która zgasła zawalona bombami. Tak bywa..
Pytanie tylko, czy tak być musi? Podobno nadzieja umiera ostatnia, a potem jest ciemność, ciemność i zimno.
Hallelujah

Ps. Piekło jest zimne (zapamiętajcie)

RobertzJamajki


notka orginalna

Pierwsza Nagroda w konkursie na najlepsze opowiadanie o Powstaniu Warszawskim organizowane przez salon24.pl za 2014 rok Zapraszam na mój blog: https://robertzjamajkisite.wordpress.com/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Kultura