Za GóWniana.pl:
"Bronisław Komorowski zapewnił podczas wizyty na dotkniętych powodzią terenach w Kaniowie k. Bielska-Białej, że podjęte działania pomocowe będą wszechstronne i idące dalej niż po powodzi w 1997 roku. - W zeszłym roku powódź, w tym roku powódź, więc pewnie ludzie są już oswojeni, obyci z żywiołem - ocenił."
Powtórzę część wypowiedzi drogiego Bronisława:
"W zeszłym roku powódź, w tym roku powódź, więc pewnie ludzie są już oswojeni, obyci z żywiołem."
Często na blogu wypisuję przeraźliwie długie i głupie epistoły … długie … stanowczo za długie ... Tym razem prawie zmilczę ... BO TO SIĘ W PALE NIE MIEŚCI, ŻEBY TAKIE GŁUPOTY WYGADYWAĆ.
Acha, z tej samej wiadomości:
"Nawiązując do rozmiarów powodzi, Komorowski wyraził nadzieję, że mamy już za sobą moment kryzysowy".
Tak … właśnie puścił wał na Lubelszczyźnie, 130 metrów wyrwy, setki ludzi do ewakuacji … Warszawa się broni … musi 3 dni przetrwać … Wał Zawadowski przecieka … Wrocław lada moment stoczy ponownie walkę o życie ... Żuławy na końcu ... a ten, że mamy za sobą moment kryzysowy …
Nie, nie skomentuję tego ... Nie kopie się leżącego … A OBOP właśnie podał, że Komorowski ma 53% poparcia w pierwszej turze ...
Inne tematy w dziale Polityka