Moja opinia jest taka -
dyskusja wymaga w pierwszej kolejności szacunku dla dyskutanta. W zbieraninie Nicponiowej tego szacunku
nie ma, dlatego też żadnej
dyskusji z Sierakowskim czy kimkolwiek innym z lewicy -
nie będzie.
Może uda się im/wam pogwizdać i wypić wirtualne piwko, może uda potupać i poklepać się po plecach, jacy to w odróżnieniu od ścierwa są/jesteście fajni i śliczni. Ale nic poza tym z tego nie będzie.
Sierakowski wypłynął między innymi dlatego, że stara się patrzeć dalej niż okoliczni polityczni kolesie. I dlatego, że traktuje przeciwne poglądy poważnie niezależnie od tego, co o nich prywatnie sądzi.
Dlatego jego traktują poważnie a oni/wy przerzucacie się na blogu dowcipami o brzydkich babach albo robieniu laski w toalecie.
No i jak wszyscy prawdziwi "prawicowcy" głosują/głosujecie potem na socjalistów.
PS. Polecam ostatnią notkę u Babilasów
Nie wycinam notek, pod którymi są komentarze. Mogę natomiast zmienić a nawet znacznie zredukować ich treść.
Jest sto tysięcy dusz
a jedna ledwie rura
żołnierze wychodzą
cywilom i rannym się nie uda
upps
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka