Ten film od pierwszej chwili, gdy zaczynają wybrzmiewać słowa piosenki "One" genialnie zaśpiewanej przez Aimee Mann ("One is the loneliest number that you'll ever do, two can be as bad as one, it's the loneliest number since the number one") chwyta widza mocno i nie wypuszcza go do akordu kończącego ten długi 188 minutowy film, którym jest piosenka "Save Me" śpiewana przez tę samą artystkę ("But can you save me? Come on and save me... If you could save me").
Wspominam na wstępie ścieżkę dźwiękową, bo jest bardzo mocna strona nie tylko tego filmu Paula Thomasa Andersona. Już jego poprzedni film "Boogie Nights" zawierał świetną muzykę.
"Magnolia" ma genialną ściężkę dźwiękową, która jest kolejnym bohaterem tego filmu, co wyraźnie widać w choćby na przykładzie utworu "Wise Up", który w pewnej chwili jest śpiewany przez wszystkich bohaterów tego mozaikowego filmu.
Na pewno tworząc "Magnolię" Paul Thomas Anderson miał w tyle głowy sławne dzieło Roberta Altmana "Short Cuts".
"Magnolia" to teoretycznie nudna zbieranina kilku wydawałoby się niezależnych od siebie historii zwykłych, kalifornijskich ludzi i to jednego tylko dnia.
Występują na scenie takie osoby jak:
- umierający starzec, a dawniej producent telewizyjny Earl Partridge (Jason Robards, rok po premierze umrze na raka płuc, chorobę na którą umarł również w tym filmie) i związane z nim osoby jak opiekujący się nim pielęgniarz Phil Parma (Philip Seymour Hoffman), jego żona Partridge (Julianne Moore), która wyszła za niego dla pieniędzy i go zdradzała, a dopiero w chwili, gdy już był skazany na śmierć, zakochała się w nim, nienawidzący go za śmierć porzuconej i osamotnionej matki syn Frank T.J. Mackey (świetny w roli mizoginisty Tom Cruise, to chyba jego życiowa rola),
- showman telewizyjny Jimmy Gator (Philip Baker Hall) prowadzący teleturniej z genialnymi dziećmi, jego córka Claudia Wilson Gator (Melora Walters), którą kiedyś seksualnie molestował
- religijny policjant Jim Kurring (John C. Reilly)
- cudowne dziecko Stanley Spector (Jeremy Blackman) ze swoim ojczulkiem, niedoszłym i niedorobionym aktorem Rick Spector (Michael Bowen), który sądzi, że na swoim dziecku zarobi swoje pierwsze poważne poważne pieniądze w życiu
- nieudacznik "Quiz Kid" Donnie Smith (genialny William H. Macy), który dawniej był takim cudownym dzieckiem jak Stanley , a teraz chce za pieniądze swojego pracodawcy zrobić sobie operację szczęki, aby przypodobać się młodemu barmanowi w jakiejś knajpie, jego szef Solomon Solomon (epizodyczna, ale mocna rola Alfreda Moliny).
Losy tych osób bardziej lub mniej splatają się ze sobą
Kulminacją filmu jest epicka, nieomalże biblijna scena z żabami spadającymi z nieba.
Jaki morał można wywieść z tego filmu.
Chyba taki, że nie warto nigdy tracić nadziei i mimo wszystko powinno starać się zachowywać przyzwoicie, na tyle ile można w danej chwili.
Nie warto tracić człowieczeństwa i podstawowych norm moralnych.
Brzmi to zarówno bardzo poważnie, jak i pompatycznie, ale zarazem banalnie.
Zapewniam jednak, że w tym filme te podstawowe prawdy zostały przedstawione w sposób niebanalny i bezpretensjonalny.
Ktoś gdzieś napisał, że ten film ma emocjonalnę głębię i trudno się z tą opinią nie zgodzić.
Ten film ma rzeczywiście emocjonalną głębię.
PS. Warto obejrzeć wszystkie filmy Paula Thomasa Andersona. Nie nakręcił on jeszcze żadnego gniota, a oprócz "Magnolii" w jego dorobku filmowym sa jeszcze co najmniej dwa arcydzieła: wspomniane wyżej "Boogie Nights" i "Aż poleje się krew" (There Will Be Blood).
Uwaga!!! Pobrane elementy dotyczące street artu, o ile nie dotyczą Warszawy, nie pochodzą od autora strony
Information is not knowledge
Knowledge is not wisdom
Wisdom is not truth
Truth is not beauty
Beauty is not love
Love is not music
Music is THE BEST
FRANK ZAPPA (Packard Goose)
INNI O MNIE
"Sam się idź leczyć, gnido" Artemida - Moderna
"Jesteś damskim bokserem, towarzyszu" Flamenco
"Nieuk aspirujący do grona idiotów" Jakub46
"Jest pan zwykłym chamem" - Samotny Wilk ADH
"Bo jesteś zwykłym debilem" - Asmodeus
"Za chamskie słownictwo. Blok." - Stary
"Pisząc jak bydlak, stajesz się bydlakiem!" Jacek Paweł Jarecki
"Zostałeś zbanowany. Akceptuje tu tylko myślących po polsku." malibu
"Wycinam zawsze wasze lewackie chamstwo i komentarze ad personam, a nigdy rzeczową duskusję" iustus
"Ty i tobie podobni, to nieodrodne dzieci, a może już wnuki i prawnuki stalinowskich pachołków, którzy zatruli polską ziemię po 1945 roku i dalej zatruwają." piotruśpan
"Po przeczytaniu uwag osobnikow typu Robred i Wywczas wiem, ze akurat w powyzszym cytacie pisze on prawde, rzeczywiscie ci ludzie nie glosuja ani na PO ani na PiS. Oni glosuja w swoim kraju na Jedna Rosje." melgibson
"Zapracowałeś na bana. Czuj się zaszczycony, banuje wyjątkowych kretynów." chinaski
"jesteś gnida, i tyle." t-rex
"przypadek nieuleczalnego zdebilenia" Kurtyna
"Prawdziwym wyzwaniem są dla mnie takie pokręcone indywidua, jak Ty, Robredzie" t-rex
"ban za chamstwo" Świt
"Trudno. Zasady. Za personalny atak. Blok." Stary
"faktycznie, głupi jesteś" Laleczka
"na suszarkę z autorem tekstu skoro mu wyprali mózg to niech wyschnie!" Jasiek45
"człowiek o inteligencji szeregowego milicjanta" gość
"Mam taki zwyczaj, że jak ktoś nie rozumie dwa razy, to za trzecim razem dostaje lekcje dobrego wychowania i skierowanie do obory. Więc sio mi stąd...!" Gadowski
"Wypierdalaj na Onet, szmaciarzu" Zielona Wyspa
"Błagam! Usuń tego chwasta" Zielona Wyspa
"Z chujami i zdrajcami nie rozmawiam. Spadaj" Zielona Wyspa
"Właśnie tacy jak ty, bękarty żydokomuny, powinny komentować na Onecie lub WP. Tam jest wasze, i twoje miejsce. Właśnie na WP dają teraz popis Polskości takie szuje jak ty, pod wpisem o nowym Godle Rzeczpospolitej zaproponowanym przez polskich górali. Dołącz się do tych komentatorów. Tam wypowiadają się tacy "prawdziwi Polacy", jak ty." Zielona Wyspa
Tekst i słowa piosenki Lou Reed - Last Great American Whale
The Rip lyrics found at elyricsworld.com
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura