Robred Robred
2474
BLOG

Patricia Barber (przegląd płyt)

Robred Robred Kultura Obserwuj notkę 0

 

Split (1989)

Pierwsza płyta Patricii Barber jest jednocześnie jej chyba najbardziej jazzową płytą. Na następnych płytach nie jest tak jednoznacznie jazzowa.

Trzeba przyznać, że już na debiutanckiej płycie jej głos to potęga, ale na mnie największe wrażenie robi basista Michael Arnopol. Posłuchajcie jego grę w instrumentalnym "Greys".

To jest mistrzostwo świata.

Muzyka na debiutanckim  albumie nie tworzy jeszcze spójnej całości. Wiele na tej płycie jest rzeczy przypadkowych i nieprzemyślanych, niemniej jednak jest to całkiem niezła płyta.

Płyta ta jest mieszanką jazzowych standardów oraz własnych kompozycji Patricii Barber i co znamienne jej własne utwory wyłącznie instrumentalne ("Greys", "Spy Sly") są znacznie ciekawsze niż wykonanie standardów, chociaż przepiękny scat w "Easy To Love" Cole'a Portera to rzecz niesamowita i robiąca wrażenie.

Reasumując, dobra, acz nie wybitna płyta, stanowiąca zapowiedź na przyszłość, że Patricia Barber może namieszać na rynku muzycznym. Ta płyta to jeszcze tylko nadzieja. 

 

 

Patricia Barber - piano, vocals

Michael Arnopol - bass

Mark Walker - drums

 

 

1. Early Autumn (Mercer,Burns, Herman) 4:43

2. Greys (Barber) 5:32

3. Alone Together (Dietz,Schwartz) 4:28

4. Spy Sly (Barber) 4:24

5. Easy To Love (Porter) 4:30

6. Too Late Now (Lerner, Lane) 4:46

7. Winter Illusion (Barber) 5:23

8. Retrograde (Barber) 3:18

9. Two For The Road (Mancini, Bricusse) 4:38

10. Then I'll Be Tired Of You (Schwartz, Harburg) 5:06

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A Distortion Of Love (1992)

Na drugiej płycie pojawia się gitara elektryczna, która już będzie na stałe towarzyszyła Patricii Barber.

Również ta płyta nie jest jeszcze doskonała. Są rzeczy niesamowite takie choćby jak bardzo długi i pomysłowy wstęp  do gershwinowskiego "Summertime", ale później jest różnie.

Faktem jest, że wykonanie "My Girl" Smokeya Robinsona jest po prostu świetne.

Przeważają tym razem utwory artystki, ale nie są one jeszcze takimi perełkami jak na późniejszych płytach.

Ta płyta to wyraźnie jeszcze okres przejściowy, to płyta jeszcze nie do końca skrystalizowanego stylu.

 

 

Patricia Barber - piano, vocals

Wolfgang Muthspiel - guitar

Marc Johnson - bass

Adam Nussbaum - drums, shakers, cheap shoes, finger snaps

Carla White - finger snaps

Big Kahuna - finger snaps

 

1. Summertime (Gershwin, Gershwin, Heyward) 6:14

2. Subway Station #5 (Barber) 9:29

3. You Stepped Out Of A Dream (Brown, Kahn) 7:35

4. Parts Parallels (Barber) 5:06

5. Or Not To Be (Barber) 7:02

6. Yellow Car (Barber) 5:48

7. Yet Another In A Long Series Of Yellow Cars (Barber) 4:26

8. I Never Went Away (Benett) 4:38

9. My Girl (Robinson) 3:42

10. By Myself (Dietz,Schwartz) 4:54

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 Cafe Blue (1994)

 

No i w końcu doczekaliśmy się pierwszej naprawdę dojrzałej płyty Patricii Barber, otwierającej serię naprawdę świetnych płyt. 

Jest to zarówno zasługą Patricii Barber, która tworzy coraz dojrzalsze kompozycje i pisze coraz lepsze teksty, ale również jest to zasługą zespołu  złożonego z jej starych znajomych Arnopola i Walkera oraz nowego gitarzysty McLeana.

Ten zespół znacznie lepiej czuje muzykę Barber niż grająca na poprzedniej płycie gwiazdorska obsada (Muthspiel, Johnson, Nussbaum).

Trudno nie wspomnieć o wstrząsającym utworze "Too Rich For My Blood", w której przepiękną wokalizą popisuje się wokalistka.

 

Patricia Barber - vocals, piano

Michael Arnopol - bass

John McLean - guitars

Mark Walker - drums, percussion, body parts

 

1. What A Shame (Barber) 5:24

2. Mourning Grace (lyrics – Angelou, music By – Barber) 6:59

3. Thrill Is Gone (Brown, Henderson) 4:40

4. Romanesque (Barber) 4:27

5. Yellow Car III (Barber) 5:08

6. Wood Is A Pleasant Thing To Think About (Barber) 0:57

7. Inchworm (Loesser) 5:03

8. Ode To Billie Joe (Gentry) 5:20

9. Too Rich For My Blood (Barber) 8:00

10. Taste Of Honey (Scott, Marlow) 4:28

11. Nardis (Davis) 9:03

12. Manha De Carnaval (Jobim, Bonfá) 3:21

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Modern Cool (1998)

 

To kolejny bardzo dobry album artystki. Na uwagę zasługuje udział w tym nagraniu wziętego wówczas trębacza, Dave'a Douglasa, któremu wróżono wielką karierę, a który później rozmienił się na drobne.

Większość utworów to dzieło Patricii Barber, choć nie brakuje takich ciekawych coverów jak "Light My Fire" The Doors czy też  "She's A Lady" Paula Anki.

Świetna płyta.

 

Patricia Barber - piano, vocal, table knives on strings

Michael Arnopol - bass

John McLean - guitar

Mark Walker - drums, percussion, prepared drum kit

Dave Douglas - trumpet

Jeff Stitely - udu (4)

Choral Thunder Vocal Choir (10)

 

all compositions by Patricia Barber unless indicated differently

1. Touch Of Trash 5:27

2. Winter 4:57

3. You & The Night & The Music (Dietz,Schwartz) 8:03

4. Constantinople 8:27

5. Light My Fire  (Morrison, Densmore, Manzarek, Krieger) 5:16

6. Silent Partner 5:09

7. Company 5:43

8. Let It Rain 5:56

9. She's A Lady (Anka) 4:15

10. Love, Put On Your Faces (lyrics by Cummings) 5:46

11. Postmodern Blues 5:49

12. Let It Rain - Vamp 3:03

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Companion (1999)

Tym razem Patrica Barber na żywo w swoim ulubionym klubie Green Mill w Chicago. Kompetentny zespół, dobre wykonanie, kapitalna atmosfera.

Jednym słowem ciekawe podsumowanie pierwszego etapu kariery Patricii Barber.

Patricia Barber - piano, vocals, Hammond B-3

Michael Arnopol - bass

John McLean - guitar

Eric Montzka - drums/percussion

Ruben P. Alvarez - percussion

Jason Narducy - guest vocalist on "Touch of Trash"

 

all compositions by Patricia Barber unless indicated differently

1. The Beat Goes On (Sonny Bono) 5:11

2. Use Me (Withers) 6:14

3. Like JT 7:44

4. Let It Rain 4:46

5. Touch of Trash 4:45

6. If This Isn't Jazz 4:59

7. Black Magic Woman (Green) 9:44

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nightclub (2000)

 Przewidywalna i nudna to płyta.

Nie ma nic przeciwko śpiewaniu i graniu standardów jazzowych, ale trzeba mieć na ich wykonanie jakiś pomysł, tymaczasem moim zdaniem tego zabrakło.

Nie wiadomo po co została wydana ta płyta.

Zaskakujące również jest to, że zaproszeni goście tacy jak Cruz, Hunter, Johnson i Nussbaum też specjalnie nie zachwycają. 

Płyta do zapomnienia.

 

Patricia Barber - vocals, piano

Michael Arnopol - bass (5, 9, 10)

Adam Cruz - drums (4, 5, 6, 8, 9, 11)

Charlie Hunter - 8-string guitar (4, 6, 11)

Marc Johnson - bass (1, 2, 3, 7, 8)

Adam Nussbaum - drums (1, 2, 3, 7, 8)

 

1. Bye Bye Blackbird (Dixon, Henderson) 4:01

2. Invitation (Kaper, Webster) 4:59

3. Yesterdays (Kern, Harbach) 6:41

4. Just For A Thrill (Raye, Armstrong) 3:21

5. You Don't Know Me (Walker, Arnold) 3:46

6. Alfie (Bacharach, David) 4:51

7. Autumn Leaves (Prévert, Mercer, Kozma) 5:04

8. Summer Samba (Valle, Gimbel) 3:44

9. All or Nothing At All (Altman, Lawrence) 3:23

10. So In Love (Porter) 3:42

11. A Man & A Woman (Lai, Keller, Barouh) 4:19

12. I Fall In Love Too Easily (Styne, Cahn) 3:28

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Verse (2002)

Kolejna rewelacyjna płyta w dorobku Patricii Barber.

Ciekawe, że znacznie lepiej wychodzi jej śpiewanie i granie własnych kompozycji niż interpretacja cudzych.

To płyta do wielokrotnego przesłuchania, zawiera tyle smaczków, że słuchając po raz pierwszy można ich nie wychwycić.

Nie można nie wspomnieć o nowym gitarzyście w zespole - Nealu Algerze - jego gra jest niezwykła i napędza kompozycje Barber.

Chyba najlepszy z gitarzystów jaki grał z Patricią Barber.
 

Patricia Barber - vocals, piano, Fender Rhodes

Neal Alger - guitars

Michael Arnopol - bass

Joey Baron - drums (1-4, 6-10)

Dave Douglas - trumpet

Eric Montzka - drums (5)

Cliff Colnot String Ensemble (2)

 

all compositions by Patricia Barber except lyrics to 8 by Paul Verlaine

1. The Moon 6:06

2. Lost In This Love 3:03

3. Clues 5:01

4. Pieces 5:37

5. I Could Eat Your Words 7:54

6. The Fire 4:54

7. Regular Pleasures 5:46

8. Dansons La Gigue 4:23

9. You Gotta Go Home 3:20

10. If I Were Blue 5:56

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Live: A Fortnight in France (2004)

 

Kolejny album na zywo tym razem z eskapady Patricii Barber i jej zespołu po Francji.

Kapitalna to płyta i zapewniam lepsza niż "Companion".

Cały zespół brzmi po prostu zabójczo, ale wyróżniłbym Neala Algera, ponownie.

Moje faworyzowane utwory to: "Crash" i "Pieces" oraz znakomita interpretacja beatlesowskiego "Norwegian Wood", choć gwarantuje, że inne kawwałki z tej płyty są równie znakomite.

 

Patricia Barber - piano & vocals

Neal Alger - guitar

Michael Arnopol - bass

Eric Montzka - drums

 

all compositions by Patricia Barber unless indicated differently

1. Gotcha 6:14

2. Danson La Gigue 5:13

3. Crash 7:28

4. Laura (Raskin, Mercer) 5:27

5. Pieces 6:47

6. Blue Prelude (Jenkins, Bishop) 5:54

7. Witchcraft (Leigh, Coleman) 6:28

8. Norwegian Wood (Lennon-McCartney) 7:10

9. White World 6:08

10. Call Me (Gasso, Fields) 6:37

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mythologies (2006)

 Podobnie jak Cassandra Wilson na płycie "Thunderbird" tak i Patricia Barber nadała swojej płycie bardziej popowy charakter.

Efekt moim zdaniem znakomity.

Dla niektórych może to być zaskoczeniem, ale oprócz elementów popowych znajdziemy na tej płycie nawet hip hop w znakomitym utworze "Phaeton".

Ciekawostką jest udział naszej wokalistki, Grażyny Auguścik w ostatnim utworze "The Hours".

Bardzo fajna płyta.

 

Patricia Barber - piano & vocals

Neal Alger - guitar

Michael Arnopol - bass

Eric Montzka - drums

Jim Gailloreto - saxophone (1, 2, 10)

Choral Thunder - background vocals (10, 11)

additional vocals - Paul Falk (7), Grażyna Auguścik (11), Lawrice Flowers (7, 10), Airreal Watkins (10), Walter “Mitchell” Owens, III (10)

 all compositions by Patricia Barber 

1. The Moon 7:10

2. Morpheus 4:34

3. Pygmalion 4:40

4. Hunger 4:35

5. Icarus (for Nina Simone) 5:14

6. Orpheus/ Sonnet 4:33

7. Persephone 6:00

8. Narcissus 3:41

9. Whiteworld/ Oedipus 5:21

10. Phaethon 5:21

11. The Hours 7:47

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

The Premonition Years 1994 - 2002 Box Set (2007)

 

 Składanek nie lubię, więc również do tej odnoszę się z chłodem. 

Warto jednak zapoznać się z ciekawostkami, które nie znalazły się na żadnej płycie Barber, choć nie powiem, żeby one mnie jakoś szczególnie zachwycały.

Jak ktoś nie chcę zapoznać się z całą twórczością Barber, to może choćby poznać ten wycinek.

 

różne składy

all compositions by Patricia Barber unless indicated differently

DISC ONE: POP SONGS         
1.     Ode to Billie (Gentry)
2.     The Beat Goes On (Bono)
3.     Use Me (Withers)
4.     You Don't Know Me (Walker, Arnold)
5.     She's A Lady (Anka)
6.     A Taste Of Honey (Marlow/Scott)
7.     Black Magic Woman (Green)
8.     Light My Fire  (Morrison, Densmore, Manzarek, Krieger)
9.     So What (unreleased) (Miles Davis)
10.     Fool On The Hill (unreleased) (Lennon/McCartney)
11.     You Are My Sunshine (unreleased) (Jimmie Davis)

DISC TWO: STANDARDS
12.     I Fall In Love Too Easily (Styne, Cahn)
13.     Bye Bye Blackbird (Dixon, Henderson)
14.     Alfie (Bacharach, David)
15.     You & The Night & The Magic (Dietz,Schwartz)
16.     Yesterdays (Kern, Harbach)
17.     My Funny Valentine (unreleased) (Hart/Rodgers)
18.     Inch Worm (Loesser)
19.     So In Love (Porter)
20.     The Thrill Is Gone (Raye, Armstrong)
21.     Manha De Carnaval (Jobim, Bonfá)
22.     A Man and A Woman (Lai, Keller, Barouh)
23.     Invitation (Kaper, Webster)
24.     Santa Claus Is Coming To Town (unreleased)

DISC THREE: ORIGINALS
25.     Touch Of Trash
26.     Winter
27.     If I Were Blue
28.     The Fire
29.     Company
30.     Let It Rain
31.     What A Shame
32.     Postmodern Blues
33.     If This Isn't Jazz
34.     I Could Eat Your Words
35.     Pieces
36.     You Gotta Go Home

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Cole Porter Mix (2008)

 Ciężka sprawa z tą płytą.

Poprzedni album Barber "Mythologies" balansujący między popem, rockiem, jazzem i rapem na pewno stanowił pewien odskok od stylu, jakim ta artystki raczyła nas na poprzednich płytach.

Być może przestraszyła się tego co zrobiła w wyżej wspomnianych nagraniach i na płycie  "Cole Porter Mix" powróciła bardzo zachowawczo do mainstreamu.
Nie chcę przez to powiedzieć, iż ""Cole Porter Mix" to płyta słaba, ale niedosyt po ich wysłuchaniu niestety pozostaje.
Powrót do grania i śpiewania standardów jazzowych. Wcale nie twierdzę, że jest w tym coś złego, cóż z tego, gdy wynik tego powrotu jest co najmniej dyskusyjny.

 

Patricia Barber - piano, vocals, melodica 

Chris Potter - tenor saxophone (3,5,7,10,13)

Neal Alger - acoustic guitar, electric guitar 

Michael Arnopol - bass (1-11, 13)

Eric Montzka - drums, percussion (2-10, 13)

Nate Smith - drums, percussion (1,11,12)

 

all songs written by Cole Porter except  2, 6, 13 by Patricia Barber

1. Easy to Love 3:36

2. I Wait for Late Afternoon and You 5:14

3. I Get a Kick Out of You 4:28

4. You're the Top 3:39

5. Just One of Those Things 3:47

6. Snow 4:45

7. C'est Magnifique 3:37

8. Get Out of Town 4:22

9. I Concentrate On You 5:02

10. In the Still of the Night 5:24

11. What Is This Thing Called Love? 3:59

12. Miss Otis Regrets 4:10

13. The New Year's Eve Song 4:01

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 Monday Night Recorded Live At The Green Mill, Volume One (2009)

Długo nie mogłem przekonać się do tej płyty koncertowej.

Nie wiem dlaczego, ale jakoś nie brał mnie ten koncert.

Po wielokrotnych przesłuchaniach zmieniłem zdanie.

To bardzo dobra płyta, ale następna jest jeszcze lepsza.

Ciekawostką, że zarówno ten album, jak i następny jest wyłącznie do ściągnięcia i nie występuje w żadnej formie materialnej (CD, płyta analogowa).

 

Patricia Barber - piano, vocals

Neal Alger - guitar

Michael Arnopol - bass

Eric Montzka - drums

Jim Gailloreto - saxophone

 

all compositions by Patricia Barber unless indicated differently 

1. Touch of Trash 7:52

2. The Moon 7:06

3. Narcissus 4:07

4. Company 9:25

5. Groovin' High (Gillespie) 17:22

6. Autumn Leaves  (Prévert, Mercer, Kozma) 4:07

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 Monday Night Live At The Green Mill Volume 2 (2011)

 Znów ten sam klub, prawie ten sam zespół. Mnie jednak ten album się bardziej podoba.

Może ze względu na lepszy dobór kompozycji, może forma zespołu była lepsza.

Jakoś składniejsza jest ta płyta od popzredniej, choć muszę przyznać, że Patricia Barber na żywo to klasa sama w sobie.

 

Patricia Barber - piano, vocals

Neal Alger - guitar

Larry Kohut - bass

Eric Montzka - drums

 

all compositions by Patricia Barber unless indicated differently

1. Triste (Jobim) 10:00

2. Like JT (11:47)

3. I Fall In Love Too Easily (Styne, Cahn) 4:43

4. Blue Bossa (Dorham) 12:58

5. On The Road Again (Canned Heat) 9:34

6. Post Modern Blues 7:24

7. Smile (Chaplin) 5:45

8. The Beat Goes On 5:50 (Sonny Bono)

9. Summertime (Gershwin, Gershwin, Heyward) 6:23

 

 --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Smash (2013) 

 

Fenomalny album.

Przyznam, że zawsze uwielbiałem słuchać jej płyt, nawet tych słabszych.

Już powoli traciłem nadzieję, że nagra coś takiego jak "Cafe Blue" czy "Modern Cool", a tu niespodzianka.

Jazz świetnie zagrany i zaśpiewany, ale to nie nowość jeżeli chodzi o Patricię Barber, znacznie ważniejsze jest to, że tym razem wena nie opuściła tej wspaniałej kompozytorki.

Znakomite są te utwory, w niektórych z nich czai się smutek i nostalgia jak w "Swim" czy "The Wind Song", w innych funkowa werwa jak w "Devil's Food", bossa nova jak w "Redshift", rockowy atak gitary jak w tytułowym "Smash".

Przepiękna muzyka, gorąco polecam.

 

Patricia Barber - piano, vocals

Jon Deitemyer - drums

Larry Kohut - bass

John Kregor - guitar

 

all compositions by Patricia Barber 

1. Code Cool

2. The Wind Song

3. Romanesque

4. Smash

5. Redshift

6. Spring Song

7. Devil's Food

8. Scream

9. The Swim

10. Bashful

11. The Storyteller

12. Missing

 ------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mam nadzieję, że ciąg dalszy nastąpi.

 

Robred
O mnie Robred

Uwaga!!! Pobrane elementy dotyczące street artu, o ile nie dotyczą Warszawy, nie pochodzą od autora strony Information is not knowledge Knowledge is not wisdom Wisdom is not truth Truth is not beauty Beauty is not love Love is not music Music is THE BEST FRANK ZAPPA (Packard Goose) INNI O MNIE "Sam się idź leczyć, gnido" Artemida - Moderna "Jesteś damskim bokserem, towarzyszu" Flamenco "Nieuk aspirujący do grona idiotów" Jakub46 "Jest pan zwykłym chamem" - Samotny Wilk ADH "Bo jesteś zwykłym debilem" - Asmodeus "Za chamskie słownictwo. Blok." - Stary "Pisząc jak bydlak, stajesz się bydlakiem!" Jacek Paweł Jarecki "Zostałeś zbanowany. Akceptuje tu tylko myślących po polsku." malibu "Wycinam zawsze wasze lewackie chamstwo i komentarze ad personam, a nigdy rzeczową duskusję" iustus "Ty i tobie podobni, to nieodrodne dzieci, a może już wnuki i prawnuki stalinowskich pachołków, którzy zatruli polską ziemię po 1945 roku i dalej zatruwają." piotruśpan "Po przeczytaniu uwag osobnikow typu Robred i Wywczas wiem, ze akurat w powyzszym cytacie pisze on prawde, rzeczywiscie ci ludzie nie glosuja ani na PO ani na PiS. Oni glosuja w swoim kraju na Jedna Rosje." melgibson "Zapracowałeś na bana. Czuj się zaszczycony, banuje wyjątkowych kretynów." chinaski "jesteś gnida, i tyle." t-rex "przypadek nieuleczalnego zdebilenia" Kurtyna "Prawdziwym wyzwaniem są dla mnie takie pokręcone indywidua, jak Ty, Robredzie" t-rex "ban za chamstwo" Świt "Trudno. Zasady. Za personalny atak. Blok." Stary "faktycznie, głupi jesteś" Laleczka "na suszarkę z autorem tekstu skoro mu wyprali mózg to niech wyschnie!" Jasiek45 "człowiek o inteligencji szeregowego milicjanta" gość "Mam taki zwyczaj, że jak ktoś nie rozumie dwa razy, to za trzecim razem dostaje lekcje dobrego wychowania i skierowanie do obory. Więc sio mi stąd...!" Gadowski "Wypierdalaj na Onet, szmaciarzu" Zielona Wyspa "Błagam! Usuń tego chwasta" Zielona Wyspa "Z chujami i zdrajcami nie rozmawiam. Spadaj" Zielona Wyspa "Właśnie tacy jak ty, bękarty żydokomuny, powinny komentować na Onecie lub WP. Tam jest wasze, i twoje miejsce. Właśnie na WP dają teraz popis Polskości takie szuje jak ty, pod wpisem o nowym Godle Rzeczpospolitej zaproponowanym przez polskich górali. Dołącz się do tych komentatorów. Tam wypowiadają się tacy "prawdziwi Polacy", jak ty." Zielona Wyspa Tekst i słowa piosenki Lou Reed - Last Great American Whale The Rip lyrics found at elyricsworld.com

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura