,.Pamiętam, jak długi czas jeżdżąc po pustkowiach, trafiłem do pułku ułanów, tak zwanych Beliniaków. Zdumiony byłem tem, co się tu dzieje. Jest tu życie!... Tu, przy Belinie, przy tym szlagońskim typie czlowieka, gospodarzącym tu, jak na wsi, mającym cały szereg zalet i przywar szlacheckich, śmiech panował, tu, w tej wiosce, wleczorami odbywaly się bale, tu wieczorami wyprawiano taniec, tu grała muzyka, tu było wesele, to bylo życie - w ponurym obrazie wojny. To ułani polscy zachowali wieś od zniszczenia, to ułani polscy w smutki wojny wnosili radość". J. Piłsudski
Inne tematy w dziale Społeczeństwo