Podłe postępki „gnojków z IPN” oraz zapewne sponsorowana przez PiS/FSB/CIA ( podkreślić właściwe w zależności od upodobań) książka Zyzaka otworzyły drogę do ataków wściekłych historyków na znane postacie.
Możliwe że zachętą było też miękkie podejście (europejskiej) władzy ludowej, która nie skorzystała ze sprawdzonych wzorców i nie wywiozła profesorów podłego uniwersytetu do miejsca odosobnienia, gdzie przemyśleliby swoje postępki, lecz zadowoliła się złożoną samokrytyką.
Tak. Widmo podłości krąży nad Europą. W ślad za polskimi historykami niszczącymi legendę Mędrca Europy, podążyła dwójka wściekłych historyków Hans Kaufmann i Rita Wildegans z Uniwersytetu w Hamburgu.
Tym razem na celowniku rewizjonistów znalazł się Paul Gauguin, którego historycy oskarżają o obcięcie szablą ucha Van Gogha i składanie fałszywych zeznań.
Autorzy książki „Van Goghs Ohr, Paul Gauguin und der Pakt des Schweigens” (Ucho Van Gogha, Paul Gauguin i zmowa milczenia) po analizie zeznań świadków, jakie zachowały się w archiwach policji, doszli do wniosku że Van Gogh został zaatakowany szablą przez Gauguina podczas ulicznej burdy spowodowanej walką o prostytutkę. Czy coś takiego może trafić do europejskich podręczników, zalecających równość i tolerancję ? Nigdy!
Mam nadzieję że niemiecka delegatura władzy ludowej ( Europejskiej Partii Ludowej) nie okaże słabości rządu Tuska i zrobi porządek z Uniwersytetem w Hamburgu, tak jak tylko Niemcy to potrafią.
Rolnik co kierownictwu kołchozu się nie kłania. Uważam że dorosły człowiek powinien sam sobie w życiu radzić a dziećmi opiekować rodzice. Człowiek, który potrzebuje do życia opieki państwa, nie powinien być traktowany jak dorosły, nie powinien mieć wpływu na politykę państwa.
Nie uznaję żadnej władzy, której nie przekazałem bezpośrednio prawa do jej sprawowania i to tylko w konkretnym zakresie.
Kontakt: meharolnik(maupa)gmail.com
Václave, nedej se!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura