Oczywiście do Jana Marii … Nie legendarnego piekielnego szlachcica …
Bo pikującej w dół Platformie Obywatelskiej już nawet piekło nie pomoże …Ale nie o Platformie Obywatelskiej rzecz ...
Dlaczego Gowin i dlaczego akurat do Rokity … ?
Ano dlatego że właśnie Ci panowie , pasujący zresztą do obecnej Platformy jak pięść do nosa są w stanie zbudować na polskiej scenie politycznej prawdziwie prawicową partię. Prawicową powtarzam. A dokładnie chadecką …
Po co ktoś zapyta ?
Po to żeby zaistniała w naszym pięknym kraju choć jedna partia stricte prawicowa. Ponieważ nie ma w Polsce prawicy … Narodowo – socjalistyczny PiS ze swoim zapleczem robotniczym i lewicującym programem ochrony najbiedniejszych z prawicową partią ma tyle wspólnego ile zdeklaruje Jarosław Kaczyński przy różnych okazjach … Czyli niewiele. Bo żeby być prawicą – trzeba mieć prawicowy program. A na taki PiS nie może sobie pozwolić , bo prawicowy program to prawicowe priorytety … a tych nie da się zamknąć w trójkącie Smoleńsk – powrót do starych emerytur – dokopać Ziobrze … Nie dość że to nie jest program prawicowy to nawet nie jest program wyborczy. A już na pewno nie na wygrane wybory. To zbitka haseł w sam raz na bezpieczny próg dwudziestu procent … Takie polityczne pasy bezpieczeństwa …
Na Palikota , Millera i Tuska oraz oczywiście Komorowskiego trzeba czegoś więcej …
Bratobójcza walka Kaczyńskiego z Ziobrą której kolejną odsłonę mieliśmy dzisiaj podczas przemówienia rocznicowego Prezesa jasno dowodzi że ambicje i ego obu panów nie zmieszczą się pod jednym politycznym dachem … Nawet bardzo pojemnym … Zatem wojna. Wojna która niestety zabija i niszczy . Głównie elektorat … Bo należy pamiętać o ogromnym poparciu dla Ziobry wśród elektoratu PiS … A jak uczy historia wojny domowe – bratobójcze są najkrwawsze … Zatem obaj liderzy wyjdą z tej wojny wykrwawieni i przegrani … Chociaż Jarosław Kaczyński jeśli uda mu się „zatopić” Ziobrę … Uzna to za swój osobisty sukces. Niezależnie od ceny.
Czyli dla prawicowego elektoratu raczej nie tędy droga.
Pomyślałem o Jarosławie Gowinie dla którego wobec palikotyzacji PO niebawem zabraknie w niej miejsca i Rokicie … Obaj politycy rzec by można przyzwoici i z górnej półki … Obaj chadecy i praktykujący katolicy.Wyważeni i pryncypialni. Idealny w mojej ocenie zaczyn z którego wyrosnąć może prawicowa partia z prawdziwego zdarzenia. Nie populistyczna a konkretna w wyrazie, która przyciągnie wyborców i tych polityków którym w jej uprawianiu przeszkadza stan obecny … (j.w)
Skąd taki pomysł ? Z ostatnich … w tym i dzisiejszych rozmów z sympatykami prawicy nie identyfikującymi się z żadnym z obecnych na dzisiejszej scenie politycznej ugrupowań. Kiedy kładliśmy kwiaty pod tablicą Aleksandry Natali –Świat wraz z dawnymi znajomymi bliższymi i dalszymi z Młodzieży Wszechpolskiej , ONR , PiS czy nawet dawnych skinów nawiązała się rozmowa która skończyła się przy browarze … Wnioski ciekawe … A ten tytułowy to mój autorski pomysł … do którego jeśli się powiedzie nie będę rościł żadnych pretensji … Nawet teki MON odmówię :)
Faktem jest że prawicowy elektorat potrzebuje nowych liderów. Nie po to by odebrać poparcie Kaczyńskiemu czy Ziobrze … bo oni mają już swój żelazny elektorat … ale po to by wyciągnąć rękę do prawdziwej chrześcijańskiej prawicy która dziś jest w głębokiej mentalnej konspiracji … głównie zniechęcona tym co się w polityce wyrabia …
Panie Gowin … Panie Rokita … Prawica Was potrzebuje … Pomożecie ? :)))
Inne tematy w dziale Polityka