rosemann rosemann
3582
BLOG

Warszawa 11 maja, 7 rano, Patelnia

rosemann rosemann Polityka Obserwuj notkę 63

Niestety nie mam możliwości napić się kawy oferowanej właśnie idącym do pracy Warszawiakom przez kandydata na Prezydenta RP Andrzeja Dudę. Zamiast tego słucham w jednej stacji Stefana Niesiołowskiego i Jana Lityńskiego.  Przekonujących, że Komorowski wygra bo jest lepiej wykształcony i lepiej zna mechanizmy państwa. Nie zmyślam. Jest lepiej wykształcony od dr A. Dudy a mechanizmy państwa zna, choć może nie wie, że przez tyle lat podpisywał ustawę budżetową.

I w tym właśnie, w tej próbie wmówienia obywatelom, że widzą co innego niż im się zdaje dostrzegam tajemnicę sukcesu pierwszego z kandydatów i porażki drugiego. I zarazem dowód na to jak w sprawie „znajomości mechanizmów państwa” opinia Lityńskiego rozmija się z przekonaniem obywateli.

Andrzej Duda źródło wczorajszego i nadzieję na przyszły sukces widzi w opinii i ocenie obywateli.

Komorowski i jego sztab najpewniej ciągle tkwią w przekonaniu, że jemu i im zwycięstwo po prostu się należy.  I w ten sposób pokazują jak rozumieją „mechanizmy państwa”.

Wiem, że zwolennikom Bronisława Komorowskiego to, co teraz powiem wyda się zabawne. Takie maja poczucie humoru i przez nie wczoraj nie było im do śmiechu.

Ów wczorajszy wynik badania exit poll i late poll to tryumf Polski obywatelskiej w starciu z… z tymi „mechanizmami państwa”, które tak ponoć rozumie pan Komorowski. „Jaka obywatelska?!” prychną zwolennicy obecnego Prezydenta nie przyjmując do wiadomości, że sukces Dudy to tysiące przejechanych kilometrów, ponad setka spotkań z obywatelami. W Warszawie i w Braniewie, w Krakowie i we Wrześni. Nie przyjmując do wiadomości, że 20% głosów otrzymał kandydat, którego głównym a może jedynym postulatem było rozwalenie tych „mechanizmów”, którymi przechwalają się ludzie Komorowskiego i które ich kandydat od lat firmuje.

Wynik wyborów to przede wszystkim wyraz chęci rozwalenia tych mechanizmów. Trudno sobie wyobrazić, że Bronisław Komorowski mógłby stanąć na czele tej zmiany. Wszak oparł swoją kampanie na przekonywaniu, ze dobrze jest tak jak jest.

Dla wielu ludzi wczorajszy wieczór i dzisiejszy dzień to czas radości i nadziei.

Teraz czeka nas koszmarne dwa tygodnie. Sztab obecnego Prezydenta pokaże jak rozumie „mechanizmy państwa”. I nie spodziewam się porywającej estetyki.

 O 9 rano Pan Prezydent wstanie i ma coś obwieścić obywatelom. Będą pilnie słuchać i rozważać. Dzięki tej kawie, którą w drodze do pracy, o 7 rano dostali od Andrzeja Dudy

rosemann
O mnie rosemann

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (63)

Inne tematy w dziale Polityka