rosemann rosemann
4721
BLOG

Kukiz kontra system, dzień drugi

rosemann rosemann Polityka Obserwuj notkę 67

Powinienem być zły na Kukiza po dzisiejszym. Nie, nie za to że poparł partię rządzącą… Taka dygresja na gorąco. Jak piszę „partia rządząca” to lekko mi ręka drzy na klawiaturze bo jeszcze pamiętam poprzednią „partie rządzącą”.

Zatem nie za dzisiejsze głosowanie powinienem być zły na Kukiza i jego ekipę. To, że poparł ustawę o Trybunale Konstytucyjnym raczej mi pasuje. Pasuje mi jego udział w prowadzeniu Platformy Obywatelskiej od hipokryzji do śmieszności. Kiedy sami „zawłaszczali” Trybunał, sądzili, że są cholernie sprytni, kiedy zaczęli używać różnych strasznie brzmiących słów komentując PiS powtarzający ich numer byli hipokrytami a dziś, wychodząc z Sali stali się pajacami. Bardzo celnie skomentował na twitterze Alex Disease dzisiejsze glosowanie nogami części sejmu „Może PO, Swetru i PSL chcą założyć własny sejm w którym przegłosują sobie co im pasuje? Byłby niezły cyrk”.* Ja tylko przypomnę, że już kiedyś Tusk przemyśliwał coś podobnego gdy w większości wyborcy jego partii a później i jemu osobiście pokazali lekko wyprostowanego środkowego palca. Dziś pozostaje nam już tylko czekać, że przy najbliższej okazji Platforma założy rajtuzki a potem rzuci się na ziemię i będzie w proteście wywijać nóżkami.

Ale wróćmy do Kukiza. Podpadł mi bo miałem zaplanowany tekst związany z wczorajszym glosowaniem Kukiz15 w sprawie votum zaufania. W zasadzie miałem tylko tytuł ale naprawdę fajny. „Odpiepiepiepieprzcie się od Kukiza” miał być zatytułowany ten mój tekst. Adresowany do tych wszystkich, którzy ruszyli na Kukiza odsądzając go co najmniej od przyzwoitości i nazywając „cichym kolaicjantem” PO.

Od razu wyjaśnię, że tytuł nawiązuje do wiadomej wypowiedzi jedynie formą. Która w mym najwyraźniej chorym poczuciu humoru wydała mi się zabawna. Absolutnie nie sugeruje, że jest Kukiz człowiekiem honoru w TAKIm rozumieniu. Wręcz przeciwnie.

Natomiast dalej, we wspomnianym tekście zamierzałem przypomnieć tym wszystkim, do których adresowałem swoją tytułową wypowiedź, że dość osobliwie dzielą oni scenę polityczną. Czy tam usiłują ją dzielić. Nie mam pojęcia czemu Kukiz miałby, będąc w opozycji i deklarując od dawna i wyraźnie swą opozycyjność, popierać rząd Szydło. Nie mam pojęcia jak sobie miejsce Kukiza w opozycji wyobrażali ci, którzy za wczorajsze glosowanie byli gotowi nazywać go zdrajcą. Przecież od dawna tłumaczył on czego oczekuje, co gotów jest poprzeć a do czego nie przyłoży ręki. Gdyby mu program PiS w całości pasował byłby w PiS albo z PiS w koalicji.

Dziś ponoć wyrównało się, bo psy na Kukizie wieszają zwolennicy PO i przeciwnicy PiS. Za to, ze nie wyszedł.

I tak oto, na pohybel jednym i drugim oraz mojemu świetnemu, mojemu nie napisanemu tekstowi z szalenie dowcipnym tytułem Kukiz pokazał, że jednak jest antysystemowy i na czym to polega. Na tym, że nie głosuje na to z czym się nie zgadza oraz że nie będzie zachowywał się dziecinnie, zostawiając to histerykom z PO nie mogącym się jeszcze wypłakać po stracie władzy, dziumdziom płci obojga z „Nowoczesnej” oraz PSL-owi, które albo sądzi, że tylko ono może na to i owo robić skok albo któremu cechauj wiadomo o co chodzi.

* https://twitter.com/LSDisease/status/667376889665822720

 

rosemann
O mnie rosemann

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (67)

Inne tematy w dziale Polityka