Trwają Mistrzostwa Świata w piłce nożnej, kampania wyborcza przed pierwszą turą finiszuje. Marszałek gajowy Komorowski odwiedza Wawel i grób śp. państwa Kaczyńskich.
Tymczasem jakoś absolutnie nie zauważony i przemilczany jest news wczorajszy (dziś słyszałem o tym w przez chwilę w tvn 24), że polscy archeolodzy nadal nie mogą wyjechać do Smoleńska. Źródła wskazują, że przyczyną jest brak odpowiedniej umowy Polski z Rosją.
Smutno się robi, bo wyjazd planowany jest od ponad miesiąca, a nasi urzędnicy ciągle nie potrafią/nie chcą/boją się porozumieć w tej materii z ekipą Putina. Podwójnie smutne jest to, choć wcale nie zaskakujące, że media absolutnie zignorowały ten news.
Czyli jak? Jeśli o czymś nie mówimy, to znaczy, że tego nie ma?
Ku refleksji to pozostawiam.
http://www.wprost.pl/ar/199035/Nasi-archeolodzy-wciaz-nie-moga-jechac-do-Smolenska/?K=1&KI=290329
http://wybory.gazeta.pl/wybory/1,106728,8025240,Komorowski_na_Wawelu_pomodlil_sie_nad_grobem_Marii.html
...W HOŁDZIE PAMIĘCI TYCH, KTÓRZY PIERWSI UJRZELI PRAWDĘ O SMOLEŃSKU...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka