halo-centralo Administracja przegina halo-centralo Administracja przegina
147
BLOG

11. Aspiryna: Regulaminowe rozterki

halo-centralo Administracja przegina halo-centralo Administracja przegina Rozmaitości Obserwuj notkę 44

W II rozdziale regulaminu - Prawa i obowiązki Użytkownika - mamy punkt 6,1 :

"Użtkownik ma prawo ubiegać się o prawo umieszczania notek na stronie głównej Salon24.pl pod warunkiem: 1. nie występowania na Liście."

W rozdziale III - Prawa i obowiązki Salon24.pl - mówi się:

"5. Media Obywatelskie Sp. z o.o mają prawo wyłączyć z publikacji na stronie głównej Salon24.pl notki, których autor znajduje się na Liście.

6. Media Obywatelskie Sp. z o.o mają prawo stworzyć Listę Użytkowników pozbawionych prawa publikowania notek na stronie głównej lub umieszczania komentarzy w Salon24.pl.                                                                                      

    1. Media Obywatelskie Sp. z o.o mają prawo dowolnie tworzyć i modyfikować Listę."

 

Mam zatem takie  pytania i wątpliwości:

1.  Co to właściwie znaczy, że jako blogerka "mam prawo ubiegać się o prawo umieszczania notek" na SG?

Mam prawo za każdym razem po napisaniu notki pisać przez Kontakt do Admina, że chcę ją widzieć na SG?  Albo pisać w komentarzu pod notką - Adminie, umieść ją na SG?  Albo w treść samej notki wpleść odpowiednie wezwanie?

A co z moją obawą, że te monity nie będą zauważone? I to moje prawo jest psu na buty? Tym bardziej, że przecież istnieje Lista! A to, że ona istnieje niepokoi mnie jeszcze bardziej.

2.  Czym właściwie jest ta Lista? Czy spisem osób zbanowanych za łamanie regulaminu? Karanych za łamanie netykiety?  Kto na niej i dlaczego może się znaleźć? Kto na niej już jest? Przecież nigdzie regulamin nie wymienia za co można być na Liście...

Skoro na SG nie występuję, to czy ja też  na Liście jestem? Regulaminowo karana wprawdzie nie byłam, ale bo ja wiem... Przecież raz się głupio zaśmiałam w niewłaściwym momencie, a kiedy indziej dałam się ponieść złym emocjom tam gdzie nie należało...

A czy ta Lista jest dożywotnia? A jak się ubiegać o prawo łaski? Kiedy ono przysługuje?  Chcę wiedzieć.

Bo może jest tylko jedno dla mnie wyjście, choć nie na tę Główną Główną, nie:)  Oto mogę, zgodnie z regulaminem powtórzyć notkę dwa razy. Dwa razy.

Ale dlaczego nie trzy?! Skoro komentarz można powtórzyć trzy razy -  to  notki już trzy razy nie można?! W czym ona gorsza?

Okropnie mnie to wszystko gryzie, mówię Panu, Panie Igorze.

 

PS

A w ogóle regulamin jest - powiem to wreszcie - kiepsko napisany. Błędy stylistyczne, logiczne, nawet ortograficzne...  Np. w rozdz.III punkt 2,3,1: " Prowadzenie dyskusji przy użyciu argumentów ad personam skutkującego obrażaniem...", albo w Postanowieniach końcowych punkt 5: "Media Obywatelskie Sp. z o.o będą udostępniać użytkownikom Wewnętrzną Pocztą w celu kontaktowania się z Salon24.pl.". I sporo innych.  Ktoś to powinien był przecież sprawdzić po wpisaniu.

(No i fajnie, wiem już, że lada moment sama strzelę jakiegoś byka. To taka prawidłowość bezlitosna:))

 

 Aspiryna

 

 

 

Zaczynałysmy we dwie: Aspiryna i ja. Tak pisałyśmy: Mamy mnóstwo dobrych intencji, którymi wiadomo co jest wybrukowane. Jesteśmy pewne, że salon24 potrzebuje jednego, stałego miejsca, w którym salonowi blogerzy i komentatorzy mogą rozmawiać z Administracją. Jak sie rozmawia, to się zawsze do czegoś dojdzie. Wszystko zaczęło się od pomysłu Pacta Conventa: http://aspiryna.salon24.pl/139788,pacta-conventa-dla-salonu . Potem ja prowadziłam blog, konsultujac sie z elig, Teresa Bochwic, Ufką, eFlashem i wieloma innymi Blogerami, którym bardzo dziekuję. Dwa podstawowe postulaty blogerskie wobec Właścicieli salonu to: równe traktowanie wszystkich Blogerów i czytelnie zapisana w regulaminie gradacja kar. Na razie , 6 grudnia 2009, po wymianie PW z Igorem ustaliliśmy, że: W weekend - czyli od piątku wieczór do niedzieli wieczór - Igor albo Radek zaglądają do halo-centralo i jak są sprawy, to się odnoszą. W piątek przed wieczorem któraś z nas przygotuje brief salonowych spraw i wiesza go w komentarzu a potem zagląda i uczestniczy w rozmowie. Ale na początku 2010 cóś się popsuło i ustalenie przestało działać, Igor definitywnie odmówił ujednoznacznienia regulaminu. Wygląda na to, że mamy impas w rozmowach a Administracja funkcjonuje wedle reguły: Pokazuj blogerowi plecy tak często jak to możliwe - to go trwale nauczy respektu dla władzy salonu. (Igor nie lubi jak się tak mówi ale przy całej sympatii dla niego osobiście, tak właśnie widzimy sytuację blogerów w salonie.) xxx Początek netykiety, tak jak ją sobie wyobrażamy: 1.Pamietaj, że na drugim końcu Sieci siedzi żywy człowiek.(punkt 9 z propozycji GPS 65) 2.Nie pisz do innych blogerów, lub o nich, tego czego nie powiedziałbyś im w twarz.(punkt 3 z dawnej netykiety salonowej, ktora przypomniała styx) 3. Zakładaj dobrą wolę drugiej strony – przyjmij, że osoba, z którą dyskutujesz, z pewnością również działa w dobrej wierze. (punkt 1 z netykiety wikipedii) I fragmenty regulaminu salonu24, punkt III, 2 2.Salon24.pl ma prawo i obowiązek niewartościowania Blogów/Komentarzy ze względu na opcję polityczną, która jest reprezentowana w Blogu/Komentarzu. 3.Salon24.pl ma prawo bezzwłocznie skasować lub zablokować (całkowicie lub czasowo) Komentarze lub/i Notki (a także całe Konto Blogera lub Komentatora) .... w reakcji na: 1. Prowadzenie dyskusji przy użyciu argumentów ad personam skutkującego obrażaniem innych ludzi, używaniem inwektyw, używaniem słownictwa powszechnie uznawanego za obelżywe 2. Zaburzanie dyskusji poprzez umieszczanie wpisów nie na temat (trollowanie). 3. Używanie w adresie bloga, w profilu użytkownika, nicku lub innym polu tekstowym wyrazów uznawanych za obelżywe lub szydzących z osób trzecich. Oraz Najwazniejsze Przykazanie Admina: I kochaj blogera swego, bo masz go jedynego, niepowtarzalnego.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości