Rybitzky Rybitzky
66
BLOG

"Zamach", czyli banalne rozważania o mediach w Polsce

Rybitzky Rybitzky Polityka Obserwuj notkę 17

Skąd w człowieku bierze się pragnienie blogowania? Moim zdaniem dużą rolę odgrywa chęć dania upustu emocjom. Dlatego proszę mi wybaczyć, że popadnę dziś w banał, ale po prostu muszę o tym napisać. Muszę napisać o szopce, którą wyczyniają polskie media z powodu śmierci oficera w Afganistanie.

Wszystkich dziennikarzy, jak zwykle, przebili ci z TVN24. Najpierw sześciogodzinną bitwę z udziałem 60 żołnierzy i ok. 100 talibów TVN24 usilnie nazywał „zamachem”. Następnie zaś korespondenta stacji w Afganistanie warszawscy „anchorzy” zasypali pytaniami w rodzaju: żołnierze muszą być bardzo zaskoczeni tym wydarzeniem?
 
Tak, dla wojskowych musi być szokiem, że w Afganistanie doszło do walki, w której zginął człowiek.
 
Co rzeczywiście szokuje, to fakt, iż Polacy zostawili na polu bitwy rannego/zabitego oficera (dokładnie nie wiadomo w jakim stanie był kapitan Ambroziński, bo jego zniknięcie zauważono dopiero po starciu). Owszem, taka rzecz może się ostatecznie zdarzyć w przypadku szeregowca. Ale zgubić kapitana?
 
Akurat tą kwestią dziennikarze się nie zajmują, skupiając się na tradycyjnych obrazkach mszy żałobnej, opuszczonych do połowy masztu flag oraz skupionych twarzach żołnierzy. Temat okoliczności zaginięcia kapitana podjęła dziś tylko „Gazeta Wyborcza”.
 
Wytwarzana – głównie przez TVN24 – atmosfera żałoby narodowej jest po prostu żenująca. Zwłaszcza w sytuacji, gdy tylko w ten weekend na drogach w Polsce zginęło 46 osób. W tym np. matka z dwojgiem dzieci. Ich tragedii TVN24 poświęcił tylko chwilę. A chyba śmierć niewinnej kobiety i jej dzieci szokuje bardziej, niż śmierć żołnierza na wojnie. To jest właśnie moja banalna refleksja.
 
Kapitan Ambroziński wiedział, że jedzie w niebezpieczne miejsce, że może go czekać kalectwo i śmierć. Po to służył w wojsku, by ryzykować życie. Powinniśmy oddać cześć człowiekowi, który do końca spełnił swój obowiązek. I tyle. Płakać zaś należy na tymi, którzy codziennie umierają w Polsce – dziećmi i kobietami zabijanymi na polskich drogach.
Rybitzky
O mnie Rybitzky

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka