Rybitzky Rybitzky
145
BLOG

Piraci z Izraela, czyli wysadzić gazociąg

Rybitzky Rybitzky Polityka Obserwuj notkę 44

Dziś w nocy marynarka Izraela zajęła i uprowadziła statek handlowy płynący pod banderą Antigui (załoga składała się z Polaków, ale to akurat szczegół). Zdaniem Izraelczyków statek przewoził broń dla Hezbollahu. Zdarzenie miało miejsce na wodach międzynarodowych.

Ze statku nie wystawały bynajmniej lufy czołgów. To był kontenerowiec i załoga zapewne nawet nie wiedziała co naprawdę wiezie. Tak, jak wcześniej prawdziwego charakteru swego ładunku mogli nie znać marynarze z "Arctic Star" zdobytego przez Żydów już na Bałtyku. Za to Izraelczycy owszem – cóż, żydowski wywiad działa dobrze (nie było to żadne "rutynowe rozpoznanie", jak twierdzi izraelska marynarka). Czy jednak oznacza to, iż Izrael może urządzać sobie korsarskie rajdy, porywając statki oraz marynarzy?

Cóż, wielu polityków z różnych państw odpowie na to pytanie twierdząco, tłumacząc Izrael specyficzną sytuacją tego kraju. Lecz przecież sytuacja każdego kraju ma swoją specyfikę.

Jeśli Polska miałaby wziąć przykład z działań Izraela i dowolnie łamać prawo międzynarodowe w celu zapewnienia sobie bezpieczeństw, to nie nic nie stoi na przeszkodzie, by kiedyś wysłać GROM lub FORMOZĘ na Bałtyk. Nie po to, by porywać statki z bronią, lecz żeby sabotować budowę Gazociągu Północnego.

Nam nie zagrażają zbrojnie terroryści lub inne państwo, za to z pewnością rosyjsko-niemiecka inwestycja jest ciosem w nasze podstawowe interesy ekonomiczne. Skoro Izrael ma prawo się bronić w tak kontrowersyjny sposób, to brońmy się i my.

Kto udowodni, że fragment budowanego rurociągu został wysadzony przez polskich komandosów, a nie stary niewypał z II wojny światowej?

Rybitzky
O mnie Rybitzky

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (44)

Inne tematy w dziale Polityka