Okazało się, że kierownictwo Klubu Parlamentarnego PO rozsyła swoim członkom „przekaz dnia”, w których za niedopatrzenia w sprawie Amber Gold nakazuje obwiniać... PiS. Niby nic dziwnego, przecież politycy Platformy od lat opierają swoje działania na atakowaniu konkurencyjnej partii oraz jej szefa. I przez lata – podkreślmy – była to taktyka skuteczna. Teraz jednak sytuacja zaczyna się zmieniać. Po prostu rzeczywistość coraz bardziej skrzeczy, pojawiają się kolejne problemy ekonomiczne, a rządy PiS niektórym wyborcom wydają się już być prehistorią.
I co teraz? Cóż, raczej dużo się już w taktyce PO nie zmieni. Będą nadal zarzucać Kaczyńskiemu winę za wszystko poza kokluszem, gradobiciem i trzęsieniem ziemi – bo po prostu inaczej nie umieją. Zresztą, pewnie niedługo dojdziemy do momentu, gdy i za gradobicie PO obciąży PiS.
W najbliższym czasie czeka nas zapewne wiele istotnych wydarzeń. Jako lojalny obywatel naszej Krainy Miłości, postanowiłem pośpieszyć na pomoc i przygotowałem dla Partii i Rządu szereg nowych przekazów dnia na różne możliwe okazje. I tak:
Załamanie kursu złotówki – PiS nie wprowadził Polski do strefy euro w odpowiednim momencie.
Załamanie strefy euro –PiS niebezpiecznie powiązał polską gospodarkę ze strefą euro.
Podwyżka podatków – Państwo rujnują dotacje na partie polityczne, a zwłaszcza na PiS.
Wzrost bezrobocia – Odczuwamy skutki błędów w polityce zatrudnienia wynikające z zaniedbań rządu PiS.
Klęska piłkarzy w eliminacjach Mundialu 2014 – Jan Tomaszewski z PiS tworzy niedobrą atmosferę wokół kadry.
Załamanie programu budowy autostrad – PiS kazał wyburzać autostrady i teraz musimy nadrabiać zaległości.
Zimowe kłopoty z dostawami gazu z Rosji – PiS niszczy dobre relacje z Rosjanami i oto efekty!
Problemy systemu emerytalnego – Mimo starań, nadal nie naprawiliśmy błędów z czasów rządów PiS, ale się staramy.
Oczywiście, nie da się przewidzieć wszystkiego, ale tym bardziej należy mieć przygotowany szablon. Ważne jest, aby zawierał on następujące słowa: PiS, Kaczyński, winny, odpowiada.
I wcale nie jestem sam przekonany, czy powyższe to żart. Świat się zmienia, ale jakoś Polacy przez lata z chęcią słuchali o „winie Kaczyńskiego”. Może tak samo, jak politycy PO, nasi rodacy popadli już w nałóg i nie widzą świata inaczej niż przez pryzmat drapieżnego Kaczyńskiego?
Inne tematy w dziale Polityka