Rybitzky Rybitzky
4696
BLOG

Oni myślą, że są Polską

Rybitzky Rybitzky Polityka Obserwuj notkę 39

Już nawet Piotr Śmiłowicz żąda dymisji Radosława Sikorskiego. Tak napisał na swoim blogu oceniając ostatnie „wyczyny” MSZ (opublikowanie PITów Białorusinów, pomylenie ciała prezydenta Kaczorowskiego):

W przeszłości tylko jedna sprawa podobnego pokroju – wyciek z MSZ dysków komputerowych, które następnie zostały kupione przez redakcję "Nie" - skłoniła do złożenia dymisji ówczesnego ministra Włodzimierza Cimoszewicza (dymisja nie została przyjęta).

Radosławowi Sikorskiemu zebrało się znacznie więcej. Stąd złożenie dymisji powinno być jedną z jego najbliższych decyzji.

Oczywiście nie będzie, bo minister Sikorski ma specyficzne podejście do takich pojęć jak honor w polityce.

O Sikorskim nie będziemy teraz dyskutować. Schował się za plecami rzecznika swojego resortu i nadal tweetuje, zapewne przekonany, że Polacy to idioci. Dziś np. wychwalał Stadion Narodowy... 

Red. Śmiłowicz w swoim tekście nie wspomniał o najnowszym skandalu związanym z MSZ, czyli podejmowanych przez Marcina Bosackiego próbach wpłynięcia na publikację w „Rzeczpospolitej” kłopotliwych dla resortu informacji.

Co ciekawe, rzecznik MSZ nie ma w sobie ani trochę pokory. Postępowanie Bosackiego krytykują komentatorzy od prawa do lewa, a tymczasem on sam uważa, że starał się powstrzymać publikację ze względu na „interes państwa” (a dziś jeszcze zaatakował osobny oświadczeniem Cezarego Gmyza, zarzucając mu... zadawanie MSZ niewłaściwych pytań). Taką tezę rzecznik przedstawił w specjalnym oświadczeniu, i taką tezę głosi na Twitterze. Kiedy jednak próbowałem się dopytać (nie tylko ja zresztą), gdzie ta polska racja stanu w kryciu skandali w MSZ – nie doczekałem się odpowiedzi.

Buta rzecznika MSZ nie zaskakuje. Nie pierwszy raz przedstawiciele obecnego rządu wychodzą z założenia, że to oni są Polską i państwem. I że co dobre dla nich, automatycznie musi oznaczać coś dobrego dla Polski i Polaków.

Tymczasem nie ma nic dobrego w tym, że tak kluczowy resort jak MSZ pogrąża się w chaosie (lub wręcz zdradzie – jakość nie wierzę, że „wpadki” z Białorusinami są przypadkowe). Nie ma nic złego w tym, że dziennikarze starają się opisać patologie niszczące państwową instytucję. Za to bardzo złe jest, kiedy urzędnikom i marnym politykom wydaje się, że są Polską.

Rybitzky
O mnie Rybitzky

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (39)

Inne tematy w dziale Polityka