Rybitzky Rybitzky
7602
BLOG

Lis tropi nagonkę na Mellera

Rybitzky Rybitzky Polityka Obserwuj notkę 56

Niby wiemy już dużo o „dokonaniach” Tomasza Lisa, ale nadal potrafi on zaskakiwać rozmiarami swojej hipokryzji. Niedawno jego dziennikarze dokonywali obyczajowej lustracji ojca (zresztą od dawna nieżyjącego) braci Kaczyńskich. Nie przeszkadza to jednak Lisowi w najnowszym numerze „Newsweeka” (premiera w poniedziałek) pomstować na „lustrowanie przodków”, które rzekomo polska prawica uprawia na sposób – jak dowiadujemy się z okładkowego tekstu – antysemickiej nagonki z 1968 roku.

Skąd ta obsesja wywlekania przodków? Wywodzi się ona z negacji podmiotowości jednostki charakterystycznej dla systemów totalitarnych. To przynależność do grupy etnicznej bądź klasy decydować miała o cechach człowieka i o jego pozycji w społeczeństwie. W III Rzeszy prawo precyzyjnie określało, kto jest Żydem, na kilka pokoleń wstecz. Stalinowski komunizm, z jego obsesją ankiet personalnych, z niemal równą zajadłością tropił potomków rodzin kułackich. -czytamy w „Newsweeku”.

Co szczególnie ciekawe, na okładce tygodnika znaleźli się Andrzej Morozowski i Marcin Meller. Prawdę mówiąc nie kojarzę, aby ktoś szczególnie usilnie „lustrował” rodzinę red. Morozowskiego. Ale jeszcze bardziej zadziwia nagła obecność Mellera. Przecież były szef „Playboya” nigdy nie został nawet zaczepiony przez nikogo z owej złowróżbnej „prawicy”. A jego ojciec był nawet ministrem w rządzie PiS.

Jeśli ktoś robił „nagonkę” na młodego Mellera, to raczej media sprzyjające PO – kiedy zadeklarował, że nie zagłosuje już na tę partię. Ach, jakież wtedy było oburzenie, wszyscy to pamiętamy. Zastraszony Meller musiał nawet zaprosić do swojego programu – niczym lojalny wasal – premiera Tuska.

Najbardziej obrzydliwe w wykonaniu Lisa i jego prasowego organu jest całkowicie pozbawione podstaw zarzucanie prawicy antysemityzmu. Zastanawiam się więc, gdzie ci antysemici: na prawicy, i w ogóle w Polsce? Najgłośniejsze rasistowskie incydenty ostatnich lat kojarzą się raczej głównie z takimi postaciami, jak np. Kuba Wojewódzki. Ale ten spokojnie występuje w reklamach sieci Play, ma swoje programy i Lis nie poświęcił mu nigdy nawet jednego słowa...

Rybitzky
O mnie Rybitzky

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (56)

Inne tematy w dziale Polityka