Płk Przybył wskazał swoim czynem nowy kierunek w organizowaniu protestów przeciwko czemuś lub w obronie czegoś. Nie jest wykluczone, ze wkrótce pielegniarka, protestując przeciwko nowej ustawie, wstrzyknie sobie truciznę (nieprawdziwą), kolejarz położy się na torach (pociąg będzie miał 3 godz. spóźnienia), strażak obleje się benzyną i podpali (nie benzyną, tylko parafiną), górnik wysadzi się na wizji dynamitem strzałowym (na niby), rolnik wskoczy pod kombajn (ale wyjdzie z tego z zadrapaniami), energetyk wsadzi 2 palce do gniazdka (wyłączonego) itp., itd. A wszystko na wizji, w czasie konferencji prasowej, na żywo. Zaraz potem cudownie zmartwychwstali będą odpowiadali na liczne pytania dziennikarzy, o wszystkich bedzie głośno, wszyscy będą bojownikami o honor swojej profesji, budzącymi podziw komentatorów. A pułkownik Przybył zostanie ogłoszony ich patronem.
Inne tematy w dziale Polityka
