Zbigniew Ziobro twierdzi, iż
poinformował Janusza Kaczmarka o akcji CBA w związku z tym, iż tylko Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji mógł zadecydować o zdjęciu ochrony BOR. Na pozór wygląda to na całkiem niezłą wymówkę. Niestety Ziobro mija się z prawdą.
Nie zaszkodzi jak przypomnijmy na początek jeszcze raz brzmienie konstytucyjnej zasady legalizmu: Art. 7 Konstytucji RP stanowi, iż
Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Oznacza to, iż
w przeciwieństwie do zwykłego obywatela funkcjonariuszowi państwowemu wolno jedynie tyle na ile przepis prawa pozwala.
Zobaczmy
krok po kroku jak wygląda postępowanie Ziobry w świetle obowiązującego prawa.
1. Czy można pozbawić wicepremiera ochrony BOR?
Zgodnie z art. 2 ust. 1, pkt 1 ustawy o Biurze Ochrony Rządu, Prezydentowi RP, Marszałkowi Sejmu, Marszałkowi Senatu, Prezesowi Rady Ministrów,
wiceprezesowi Rady Ministrów, ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych oraz ministrowi właściwemu do spraw zagranicznych
przysługuje ochrona BOR z mocy ustawy. Szef MSWiA może jedynie zmienić jej zakres co nie oznacza zdjęcia ochrony ale np. zwiększenie/zmniejszenie liczby funkcjonariuszy BOR, ich wyposażenia itd.
Tym samym,
Janusz Kaczmarek jako szef MSWiA nie miał prawa podjąć decyzji o pozbawieniu wicepremiera Andrzeja Leppera ochrony BOR.
2. Czy CBA miało obowiązek informować Kaczmarka o akcji?
To jednak nie koniec.
Załóżmy, że wierzymy Ziobrze, że przekazał ustną informację o akcji CBA Januszowi Kaczmarkowi.
Ustawa o Biurze Ochrony Rządu oraz wydane na jej podstawie rozporządzenie wykonawcze jasno określają
zakres, warunki i tryb przekazywania BOR informacji koniecznych do wykonywania jego zadań.
Po pierwsze, w art. 12
ustawa o BOR nie przewiduje przekazywania tej formacji informacji przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Pomimo, że ustawa o CBA wprowadziła niewielkie zmiany w ustawie o BOR ustawodawca nie uznał tego za konieczne.
CBA nie ma obowiązku przekazywać informacji BOR.
Nawet jednak gdyby Minister Sprawiedliwości wywodził taki obowiązek z innych przepisów to zgodnie z rozporządzeniem wydanym
na podstawie art. 12 ust. 4 ustawy o BOR informacje przekazuje się w formie pisemnej. Jak już wiemy Minister Sprawiedliwości nie dochował tej formy.
Ponadto,
zgodnie z rozporządzeniem informacja taka powinna być przekazana bezpośrednio Szefowi BOR, do którego zadań należy współdziałanie z centralnymi organami administracji rządowej podległymi ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych, jednostkami organizacyjnymi podporządkowanymi, podległymi oraz nadzorowanymi przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych lub Ministra Obrony Narodowej oraz innymi organami administracji rządowej i samorządu terytorialnego
w zakresie zadań realizowanych przez BOR i te organy.
3. Co wynika z ustawy o ochronie informacji niejawnych?
Informacje o akcji CBA prowadzonej na podstawie art. 19 ustawy o CBA stanowią informacje niejawne w myśl powyższej ustawy.
Informacje takie powinny być przekazywane w formie pisemnej, przy czym takiemu dokumentowi powinna być nadana odpowiednia klauzula tajności. Odpowiednio udokumentowany powinien być również obieg takich dokumentów (Zgodnie z ustawą
Fakt zapoznania się przez osobę uprawnioną z dokumentem zawierającym informacje niejawne stanowiące tajemnicę państwową podlega odnotowaniu w karcie zapoznania się z tym dokumentem).
Wnioski:
Podsumowując tłumaczenie Ziobry w sprawie przekazania informacji o akcji CBA Kaczmarkowi:
* Kaczmarek nie miał prawa zdjąć ochrony BOR wicepremiera Andrzeja Leppera
* nie ma obowiązku przekazywania BOR takich informacji
* nawet gdyby takowy istniał informację należałoby przekazać w formie pisemnej
* nie szefowi MSWiA a szefowi BOR
* ponieważ dokument taki zawierałby informacje niejawne wymagałby nadania odpowiedniej klauzuli tajności a jego obieg powinien być dokładnie ewidencjonowany
Ponadto, przyjęcie argumentacji Ziobry prowadziłoby do absurdalnego wniosku, że istnieje obowiązek informowania szefa MSWiA o tym, że planuje się go zatrzymać!!!
Hiperimmunitet :)
Wyciągnięcie wniosków procesowych pozostawiam prokuraturze.
I na koniec prośba do dziennikarzy:
W mediach przedstawiano kilka wersji mających wyjaśnić w jaki sposób o akcji CBA dowiedział się Janusz Kaczmarek.
Czy możecie przynajmniej ostatecznie ustalić, która z tych wersji jest prawdziwa zdaniem Ministra Sprawiedliwości? Nie będzie z tym żadnego problemu -
Minister Ziobro był przesłuchiwany w sprawie przecieku, z pewnością również na tą okoliczność. Ponieważ prokuratura jest ostatnio bardzo uczynna z pewnością odtajni zeznania Ministra Sprawiedliwości. Bardzo interesujące byłoby też odtajnienie pisma szefa CBA do Ziobry w sprawie poinformowania BOR o akcji CBA.
Na koniec warto również sprawdzić
czy Minister Władysław Stasiak jako sprawujący nadzór nad BOR został powiadomiony o zamiarze zatrzymania Janusza Kaczmarka.
PS. Przepraszam za ten prawniczy żargon powyżej ale w przeciwieństwie do Ziobry staram się być precyzyjny.
