No właśnie skąd? Może żyjemy w Matrixie i Gomułka wcale nie istniał? Może nie żył w XX wieku? Co zrobi pracownik IPN by rozwiać takie wątpliwości? Zajrzy do Wikipedii.
Wiemy przecież od dawna, że to źródło bardzo wiarygodne. Może nawet jak na rzetelnego historyka przystało pracownik IPN skonfrontuje je z innym źródłem - ściągając z półki książkę.
Należy pochwalić taką postawę historyków i archiwistów z IPN. Dowodzi ona dobrego doboru kadr. To zapewne objaw zdrowej alergii na komunizm i kolor czerwony. Tym samym, sięgnięcie do uchwał PZPR czy innych wewnętrznych aktów tej zbrodniczej organizacji mogłoby skutkować nawet uszczerbkiem na zdrowiu tak cennych dla społeczeństwa funkcjonariuszy.
I tylko człowiek o wyjątkowo złej woli mógłby wspomnieć, że czasem objawy tego typu są diagnozowane jako symptomy alergii na wiedzę.
PS. Może powinienem napisać wzorem niektórych dziennikarzy, że "dotarłem" do sensacyjnych materiałów. Tak nie jest - tu źródło.
Uczulony na felczerów prawa zarażonych nihilizmem prawnym, którzy usiłują tworzyć prawo. Uwaga: czasem na siłę przekorny
"A jeśli chodzi o pana sędziego Kryże, to on się okazał niezwykle efektywnym człowiekiem w realizacji naszego programu naprawy wymiaru sprawiedliwości" Jarosław Kaczyński
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
