Reprezentanci ilu obywateli zasiadają w sejmie?
Na 460 posłów sejmu VII kadencji głosowało 8.190.857 obywateli.
Uprawnionych do głosowania było 30.512.850.
Zatem w sejmie zasiadają przedstawiciele 26,84 % wyborców.
73,16 % obywateli pozostaje bez reprezentacji.
Poniżej informacja ilu wyborców reprezentują posłowie poszczególnych partii:
Ugrupowanie |
Ilość głosów |
Procent uprawnionych do głosowania |
PO |
4 142 290 |
13,58% |
PiS |
2 793 243 |
9,15% |
RP |
604 088 |
1,98% |
SLD |
344 730 |
1,13% |
PSL |
294 712 |
0,97% |
Mniejszość niemiecka |
11 794 |
0,04% |
|
|
|
|
8 190 857 |
26,84% |
Zatem rząd koalicji PO i PSL będzie reprezentował dokładnie 14,58% wyborców (mniejszość niemiecka popiera koalicję z automatu).
To jest dopiero dyktatura mniejszości co? Jak bolszewicy bez mała.
Oczywiście to wina takiej, a nie innej ordynacji. Oraz zasługa tych, którzy widząc co politycy robią z tym krajem od 20. lat nie poszli na wybory, bo zwyczajnie nie maja na kogo głosować.
Ordynacja zakłada, że skoro oddałeś głos na przedstawiciela jakiejś partii i on w sejmie nie zasiadł, to chciałbyś, by w sejmie zasiadł inny przedstawiciel tej samej partii. Genialne, nieprawdaż?
- Poproszę mąkę.
- Nie mamy, ale oto pańska kasza z tej samej fabryki. Skoro poprosił pan mąkę, a my jej nie mamy, to teraz musi pan kupić kaszę.
Porywająca logika. Ale wasi (mojego nie ma ani jednego) reprezentanci uważają to za świetny system.
PO kiedyś coś mówiła o okręgach jednomandatowych.
Wielkie mi micyje. Nie tylko o tym mówiła.
Czary demokracji. Dyktatura mniejszości, a wszyscy są przekonani, że rządzi demokratycznie wybrana większość.
Motto:
"To, co się dzieje, nie jest ważne. (...) Ważna jest natomiast lekcja moralna, jaką możemy wyciągnąć z wszystkiego, co się dzieje"
John Steinbeck "Tortilla Flat"
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka