Pytania bez odpowiedzi
Wróciła dyskusja, co zrobić z teczkami tajnych współpracowników Służby Bezpieczeństwa i pionem lustracyjnym IPN. Każdy polityk ma inną koncepcję. Jedni mówią, żeby zlikwidować dziką lustrację, żeby co miesiąc nie niszczyć życia kolejnemu biskupowi. Proponują otwarcie wszystkich teczek w Internecie. W pierwszej kolejności teczek osób publicznych. Czy to się uda? Czy sąsiad sąsiadowi będzie zaglądał do jego teczki? Najlepszy pomysł ma postkomunistyczna lewica, (dla której kapusie działali), żeby teczki zamurować na 50 lat. Gdy minie pół wieku żaden z Bolków i Lolków już nie będzie żył a młoda generacja Polaków będzie miała na głowie inne zmartwienia. Nowi historycy, którzy będą chcieli nadal w tym kale maczać ręce nie zrobią już habilitacji i profesur na esbeckich teczkach.
Z czułością patrzyłem jak przez ekrany telewizyjne szła fala przebaczenia. Jak dzisiejsi niektórzy politycy, dzisiejsi znani aktorzy kajali się przed kamerami. Taki jeden z drugim aktorski kapuś przepraszał, mówił, że był głupi, a żona go wspierała, za rączkę trzymała; telewidzowie mieli zamęt w głowach. TW wszystkich województw łączcie się. Donosiciel uzdolniony zawsze ląduje na cztery łapy. Jakże szczęśliwy jest prezydent Lech Kaczyński, bo jego przyjaciel, były TW bezpieki Michał Boni, wspiął się na szczyt establishmentu. Był i nadal pozostanie szefem doradców premiera Tuska. W tych dniach został ministrem bez teki, odpowiedzialnym za koordynację prac legislacyjnych. Czy to nie jest rzucenie rękawicy w twarz patriotów Solidarności wygnanych z Polski na poniewierkę u obcych narodów? Boni, minister bez teki i bez teczki błyszczy odblaskiem Słońca Peru. ~QQRYQ 15.01.2009 na forum pisze: „Kapuś SB prezydenckim (PiS-owskim) ministrem?! Brawo Panie Prezydencie! W tym kontekście ataki na Palikotów całego świata, to hipokryzja do n-tego kwadratu! Tak jak wszystko co robi zresztą PiS”.
Znów muszę napisać o Adolfie Hitlerze, bo moje całe świadome dzieciństwo przeżyłem pod okupacją niemiecką. W Dzienniku ukazała się obszerna publikacja o kulturalnych zainteresowaniach Führera III Rzeszy. Czytał przed snem powieści Karola Maya twórcy Winnetou.Służąca Hitlera, 91-letnia Rosa Mitter mówi: Adolf to świetny szef.Był czarującym mężczyzną, kimś, kto miał dla mnie jedynie miłe słowa. O wojnie i Holokauście nie chce mówić. „Nie mogłam uwierzyć, że dokonał takich okrucieństw. Nawet dziś wolę pamiętać go za jego dobroć dla mnie i miły charakter”.
Wkrótce Unia Europejska stanie się rajem dla Adolfa Hitlera. Dziś Adolf Hitler zaprasza do Linzu.Przywódca nazistów odgrywa centralną rolę w promocji kolejnej Europejskiej Stolicy Kultury. Dowiedzcie się ile dobrego Hitler zrobił dla austriackiego miasta Linz i jak tam jest oficjalnie czczony na każdym kroku. Austria i Niemcy to suwerenne państwa w UE. W naszym Vaterlandzie wytyka się prezesowi publicznej Telewizji Polskiej Rafałowi Farfałowi, że w młodości redagował w Głogowie neonazistowskie pisemko. Dlaczego?
Kult Adolfa Hitlera w mediach trwa. TVP KULTURA pokazała film o Hitlerze. Jaki to był dzielny Niemiec. Jak wbijaniem łopaty w glebę rozpoczynał budowę autostrad. No i wybudował. Samochód dla ludu Volkswagen kazał produkować. Do dziś firma się sprawdza. Zbrodniarz ewidentny - a dziennikarze wciąż szukają w nim człowieka. Niech poinformują, gdzie znajduje się jego grób, to wielu zaraz poleciałoby zapalić mu znicze. Natomiast Józef Stalin, zsowietyzowany Gruzin, to on nie lubił żadnych Indian, tylko piosenkę Suliko. Z jego rozkazu sowieci rozstrzeliwali w Katyniu oficerów polskich, a sam Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili koił w tym czasie ducha melodią Suliko. Jacy kulturalni, jacy wrażliwi byli wielcy zbrodniarze XX wieku. Jeden i drugi, Hitler i Stalin, chcieli urządzić od nowa świat na swoją modłę. Bez nich nie byłoby dzisiejszej rzeczywistości. Pozostawili po sobie największy cmentarz w historii. Najwięcej Tajnych Współpracowników. Największą przestrogę polityczną. Historia jednak lubi się powtarzać. Nie było takiej władzy na ziemi, która by w końcu nie upadła. Etapy klęski są znane. Najpierw rośnie bezrobocie i niezadowolenie. Potem są uliczne protesty społeczne. Władza wyprowadza czołgi i zwalistych drabów w hełmach, z tarczami, pałkami i karabinami. Na rozzłoszczony tłum dobre są też sikawki z zimną wodą. To wszystko już przerabialiśmy w Polsce. Teraz politycy zapowiadają wcześniejsze wybory parlamentarne na wiosnę. Jestem za wyborami. Ale Polacy to taki naród, ze oni włączą telewizor, mają swoje poglądy polityczne ale do wyborów już nie chce im się wszystkim iść. Skutek jest taki, że nigdy nie może całkowicie zwyciężyć jedna partia. Z koalicjantami zawsze jest kłopot, ponieważ chcą się nachapać tych dóbr wszelkich i zaszczytów, jak każdy biedak kiedy nadarzy mu się okazja. Co sprytniejsi polityczni demagodzy szykują się na fotele poselskie w Parlamencie Europejskim. Wymarzona płaca o jakiej przeciętny polski emeryt nie ma najmniejszego wyobrażenia. Błogi spokój. Zbigniew Ziobro pali się do Brukseli. Europosłanką pragnie zostać Nelly Rokita. Jeszcze tam nie brała pieniędzy, żeby pomóc w utrzymaniu przegranego w polityce męża. Opowiada brednie w telewizji, że kocha Polskę. Mówi to jednak tonem w który trudno uwierzyć. Wielu ludzi kocha nową kapitalistyczną Polskę, bo jest ona jak dojna krowa. Niech uważają, żeby nie wyssali z niej do końca antysemityzmu i ksenofobii, bo później będzie szaro i nudnie. Ech, stać mnie tylko na zgryźliwość. Odpowiedzi na pytania nie potrafię znaleźć…
(napisane 18.01.2009)
Zbigniew Ryndak
Moje książki wydane w Belgii. "Drugi brzeg miłości" powieść 2010. "Smak wiatru w Auschwitz-Birkenau" powieść 2015 . „Inna barwa księżyca”reportaże 2012. "Dziewczyna w okularach" opowiadania 2015. "Moje zmory i marzenia" felietony 2013. "Czarne anioły" powieść 2015. "Zdobycie rzeki" opowiadania 2016. "Morderstwo w klubie dziennikarza" powieść 2017.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
