Trzeci półfinał „Mam Talent”, jak wszystkie poprzednie odcinki tego programu w TVN, to brednie jurorów i rażąca niesprawiedliwość. Niesmak budzi podstarzała aktorka i celebrytka, która bardziej ocenia wykonawców inną częścia ciała niż mózgiem: „Jesteś do zjedzenia”… „Przechodzą mnie ciary”, „Mnie już masz”…
Szczytem „pożądania” była kiedyś scenka, jak podniecona aktorka wybiegła zza jurorskiego stołu i skoczyła na śpiewającego robotnika. Skoczyła mu na klatę i objęła go swoimi nogami wpół. Już po tym samym nie powinna być więcej żadną jurorką.
A kiedy inna jurorka mówi: „Jesteś zgrabna dziewucha. Masz dobry tyłek” – to czyż nie jest to publiczny podziw dla orientacji seksualnej? Za dużo też z jurorskiego stołu pada wulgaryzmów, np. „Masz talent, spieprzaj z tego kraju”.
Telewidzowie wybrali do finału wokalistę Piotra Lisieckiego. To słuszna decyzja. Jury natomiast musiało wybrać pomiędzy 9-letnim Pawłem Paprockim oraz duetem tanecznym Ania i Jacek. Dotychczas całe jury piało zachwyty nad talentem wokalnym 9-latka. A najbardziej aktorka celebrytka. Kiedy jednak trzeba było wybrać, wtedy głosowała za duetem tanecznym. Podobnie opowiedziała się druga jurorka. Tylko Kuba Wojewódzki sprawiedliwie do końca popierał Pawła Paprockiego.
W tym konkursie było już wiele zdumiewających decyzji. Kiedyś pierwszą nagrodę dostało dwóch golasów, bodajże z Kanady, za to że byli dobrze zbudowani i pokazali kilka cyrkowych sztuczek. Potem się okazało, że to profesjonaliści. Od lat jeżdżą z cyrkiem po całym świecie. Więc dla kogo jest ta szansa? Dla zawodowców? Innym razem pierwszą nagrodę zgarnął akordeonista. Oczywiście, świetnie grał. Tylko, że nie był to żaden nie odkryty talent ale mistrz, wykładowca, koncertujący zawodowo.
To, że para urodzonych cyrkowców tańczy, jedno drugim rzuca pod sufit i obraca na wszystkie strony, to kwalifikuje się zaraz do finału i nagrody? Przy śpiewie Pawła Paprockiego nazywam to obrazą, kpiną, jurorską nieodpowiedzialnością i niesprawiedliwością.
Ciekawe, komu tym razem przypadnie nagroda 300 tysięcy złotych? Cyrkowcom, zawodowcom, iluzjonistom, dobrze wytrenowanym tancerzom, czy nowym odkryciom - utalentowanym muzykom i wokalistom?
PS
Powyższy tekst zawieszony na moim blogu w Wirtualnej Polsce w dniu 9.XI.2010 od południa do północy miał rekordowy wynik 91 tysięcy 201 odsłon. Przysłano 177 komentarzy, niemal drugie tyle skasowałem z powodu wulgaryzmów. TVN-owski program Mam Talent cieszy się ogromnym zainteresowaniem, nie tylko ludzi młodych. Komentarze do wglądu na
www.felieton102.bloog.pl
Moje książki wydane w Belgii. "Drugi brzeg miłości" powieść 2010. "Smak wiatru w Auschwitz-Birkenau" powieść 2015 . „Inna barwa księżyca”reportaże 2012. "Dziewczyna w okularach" opowiadania 2015. "Moje zmory i marzenia" felietony 2013. "Czarne anioły" powieść 2015. "Zdobycie rzeki" opowiadania 2016. "Morderstwo w klubie dziennikarza" powieść 2017.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura