W dniu kiedy ten numer „Sieci” trafi do Państwa polska rodzina wioślarska powinna celebrować 9 rocznicę złotego medalu olimpijskiego Magdaleny Fularczyk- Kozłowską i Natalii Madaj w tzw. dwójce podwójnej na XXXI IO w Brazylii.
To dla mnie dobry pretekst, aby wspomnieć o "polskich wiosłach” będących częścią tych dyscyplin sportowych, które związane są z wodą, a w których Biało- Czerwoni tradycyjnie są silni.
Najpierw jednak przypomnę bohaterki tamtego dnia- 11 sierpnia 2016 . Sympatyczna, uśmiechnięta blondynka Magda reprezentująca kluby z Grudziądza, Poznania i Bydgoszczy zdobyła tez „brąz” na Igrzyskach 4 lata wcześniej w Londynie i też w tej samej konkurencji dwójek. Poza tym była mistrzynią świata (złoto zdobyte na MŚ w Poznaniu smakowało szczególnie, podobnie jak złoto Mistrzostw Europy, również na torze Malta w stolicy Wielkopolski). W sumie Fularczyk- Kozłowska zdobyła dziewięć medali na MŚ i ME ,z czego trzy złote . Jej partnerka z z łodzi Natalia Madaj, rodem z Piły,miała mniej od niej medali mistrzostw globu ,za to więcej mistrzostw Starego Kontynentu- bo aż 7,w tym 2 złote. Poza dużym talentem ma Natalia także duże serce, skoro wystąpiła w charytatywnym meczu koszykarskim, którego dochód przeznaczono na odbudowę po powodzi hali sportowej w Prudniku rok temu.
Światowe wioślarstwo to przykład dyskryminacji kobiet: mężczyźni o medale Igrzysk walczyli od roku 1900, a kobiety dopiero 76 (!) lat później. Polskie wioślarstwo dotychczas zdobyło 21 medali olimpijskich :4 złote, 5 srebrne i aż 12 brązowych. W tabeli wszechczasów zajmujemy 15 miejsce, ale uwzględniając kraje wciąż istniejące to 13. Odpadły NRD:jej naszprycowani „koksem” wioślarze zdobyli aż 33 złote medale, a więc więcej nawet niż ZSRR z 12 złotymi krążkami. AKAPIT. Obecnie na Igrzyskach jest 14 konkurencji wioślarskich, z czego 8 dla panów i 6 dla pań. To postęp, bo na początku zeszłego wieku było tylko 5, a od czasu ,gdy po raz pierwszy wystartowali Polacy czyli od 1924 roku do 1972 było tych konkurencji 7.
Gdy chodzi o polskie medalowe łupy na IO to wioślarstwo jest na bardzo wysokiej -6 pozycji ustępując tylko lekkoatletyce, boksowi, podnoszeniu ciężarów, zapasom i szermierce,a wyprzedzając choćby strzelectwo czy dżudo.
Pierwszy medal olimpijski dla Polski w tej dyscyplinie- brązowy- zdobyła czwórka ze sternikiem w Amsterdamie (1928). Mazurka Dąbrowskiego grano aż 2 razy dla dwójki podwójnej:w Sydney (2000) oraz Atenach (2004). Zapamiętajmy nazwiska tych podwójnych mistrzów olimpijskich: Tomasz Kucharski i Robert Sycz.
Wioślarstwo- sport dla twardzieli ...
Artykuł ukazał się w tygodniku "Sieci"
historyk, dziennikarz, działacz sportowy, poseł na Sejm I i III kadencji, deputowany do Parlamentu Europejskiego VI, VII, VIII i IX kadencji, były wiceminister kultury, były przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej i minister - członek Rady Ministrów, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Sport