Fot: Futbol.pl
Fot: Futbol.pl
obserwathor obserwathor
92
BLOG

IV Kolejka Ekstraklasy czyli quo fugis Europa albo ligowa gra w kamień, papier i nożyczki

obserwathor obserwathor Ekstraklasa Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Napisałem, że Legia jako jedyna z ubiegłorocznego TOP 5 nie dostała w papę - co prawda napisałem a priori, bo weryfikację stwierdzenia miał przynieść zaległy mecz z Piastem, ale sprawa już nie jest aktualna, bo Legia padła na pysk na Cyprze i to w bardzo przykry sposób. A może to tzw. "klątwa weszło", bowiem przed meczem z AEK weszlacy odstąpili od krytyki Legii i przestawili wajchę o 180 stopni, wypisując peany na temat Iordanescu i odkurzonych przez niego piłkarzy. Kończąc - być może to rzeczywiście klimat i wczesna pora rozegrania spotkania spowodowały, że Legii w drugiej połowie meczu faktycznie nie było i do tradycyjnego niechlujstwa doszło żółwie tempo rozgrywania akcji i szczególnie powrotu do defensywy, ale od zespołu aspirującego do średniej europejskiej klasy można oczekiwać znacznie więcej. Wisienką na torcie był wczorajszy gol Milety Rajovica - chłop rzeczywiście umie znaleźć się pod bramką, szkoda jedynie że Tobiasza. Nsame - tradycyjnie: pierwszą bramkę spalił, następną strzelił prawidłowo.

Lech grał dwa dni wcześniej, ale grał jakieś 20 minut i przestał grać nie z powodu jakiejś przytłaczającej przewagi Czerwonej Gwiazdy, tylko.....??? Co w grze Lecha było przede wszystkim widoczne? Brak zagrań z pierwszej piłki i brak gry bez piłki. Bramka Lecha (asysta i strzał) cacy, ale reszta jakaś taka smutna i (poza 20 minutami) bez wiary w zwycięstwo.

Jagiellonia pojechała do Danii i zrobiła swoje, jako jedyna z czwórki aspirującej (Lech już nie aspiruje, bo LK ma zapewnioną, ale może LE?) do pucharów wraca z trzema punktami. Generalnie ta runda wygląda bardzo źle, bo również Raków przegrał z bardzo przeciętnym klubem z Izraela na własnym boisku. Niby starał się, niby strzelał (coś jak mecz Legii z Arką), ale nic z tego nie wychodziło i do tego (ponoć kontuzja...?) wczoraj nie grał kuzynek Hallanda. Konkludując - kolejna weryfikacja warsztatu Marka Papszuna. Duży europejski kraj w centrum Europy, spora liczba nowoczesnych stadionów, medale w MŚ, a piłka klubowa jak była (z wyjątkami, rzecz jasna) na dennym poziomie, tak jest nadal z jednym zastrzeżeniem - teraz bija nas nawet Cypryjczycy i Izraelczycy!

Twarzą III Kolejki zostaje Capita z Radomiaka, jest cholernie szybki i nie tylko - ciekawe jak długo jeszcze pogra w E-klapie?

Co my tu mamy w ten weekend?

Piątek zaczynamy z wysokiego "c" - do Kielc przyjeżdża niezbyt tam lubiany (eufemizm) Radomiak. Korona jak do tej pory cieniutko, rywal z Radomia wręcz odwrotnie - mecz może potwierdzić lub zaprzeczyć sytuacji w tabeli. W drugim meczu Górnik powinien (?) wygrać z gośćmi z Niecieczy. Sobotę rozpoczyna popołudnie w Gdyni, do której przyjeżdża Pogoń i tu wszystko może się zdarzyć, wieczór to spotkanie Widzewa z liderem z Płocka i to może być coś niezłego. Niedziela - po południu Jaga gości Cracovię, tu tez liczę na kawałek futbolu, wieczór na Łazienkowskiej, gdzie rozbita na Cyprze Legia gości GKS. W poniedziałek Lechia zmierzy się z Motorem i będzie miała kolejną szansę odrobić karną punktację. 

Takie, a nie inne wyniki polskich ligowców w eliminacjach pucharów nie pozwalają cieszyć się z bonusu (2 miejsca w eliminacjach LM) wynikającego z awansu w rankingu UEFA. Jeżeli spotkania w Ekstraklasie będą przypominały grę w rzeczone papier, kamień i nożyczki, to nadal LM czy nawet LE będą dla nas niedostępne, bo nie będziemy mieć zespołu (ów) wyraźnie lepszego od reszty drużyn ligowych. Polski Bayern, Real czy Barcelona jest koniecznością, bo to nie tylko o Ekstraklasę, ale i reprezentację (wyprzedaż "byle gdzie" i "za bezcen" w celu utrzymania budżetu) chodzi. 

Zestaw Par IV Kolejki Ekstraklasy:

Korona - Radomiak

Górnik - Bruk-Bet Nieciecza

Arka - Pogoń

Widzew - Wisła

Jagiellonia - Cracovia

Legia - GKS

Lechia - Motor

Piast - Lech przełożony

Rakow - Zagłębie przełożony

 

SZANOWNĄ MODERACJĘ POZDRAWIAM KOLEJNY RAZ   B A R D Z O   S E R D E C Z N I E  i  U P R Z E J M I E  P R O S Z Ę  O "EKSTRAKLASĘ",  A MOŻE i "SG".

Wszystkich Tutejszych - pozdrawiam jak zwykle i jak zwykle życzę w miarę miłego odreagowania Ekstraklasą niezbyt miłych eliminacji do pucharów.






obserwathor
O mnie obserwathor

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Sport