No właśnie. Ile milionów dolarów muszą zarobić Black Widow i Shang Chi, czyli filmy wytwórni MCU/Disney, by nie okazały się finansową porażką?
Budżet Wdowy to 200 mln dolarów. Jak twierdzą specjaliści, kolejne 200 mln (to nie przesada!) są kosztami marketingu i promocji, które w takich firmach jak Disney były zawsze ogromne. Tak więc minimalna kwota, która stanowi granicę opłacalności Wdowy, to aż 400 mln dolarów. Taką właśnie granicę trzeba przekroczyć, by zacząć zarabiać. To może się wydawać absurdalnie dużo, dlatego warto przypomnieć - Endgame zarobił 2,797 mln, Infinity War 2,048 mln, tak więc gra promocją czasem jest warta świeczki:)
Jednak to co mamy teraz, to już nie jest dawne MCU. To jest MCU Disneya. Obecny box office Black Widow wskazuje ledwie na 378 mln brutto (i już się nie poprawi), czyli jakieś 236 mln netto (dlatego netto, bo do wytwórni trafia jakieś 60% ogólnej kwoty). Nawet jeśli dodamy do tego 60 mln zarobionych w streamingu, to i tak brakuje im około 100 mln ... taka jest ich szacunkowa strata na tym filmie. Nie ma szans, by ją pokryć sprzedażą dvd i Blu-ray. Nawet Endgame zebrał ze sprzedaży płyt ledwie 107 mln brutto. Wdowa odniesie sukces, jeśli sprzeda ich za 30 mln.
Tak absurdalnie wysokie koszty promocji są naturalne dla wielkich wytwórni, jak Disney i Warner. Jest pewną zasadą, że budżet musi zostać podwojony, by uzyskać faktyczny koszt filmu. Taka promocja daje oczywiście ogromną przewagę nad innymi, nie tak zamożnymi konkurentami, jednak niesie też ze sobą ryzyko.
W przypadku Shang Chi jest lepiej. Jego granica opłacalności kształtuje się prawdopodobnie na niższym poziomie, około 350 mln. Obecnie jego box office wskazuje na 320 mln brutto, czyli 192 mln netto. By ten film wyszedł na zero, jego box office powinien osiągnąć co najmniej 590 mln brutto. Czy mu się uda? No cóż, sam jestem ciekaw:)
Niektórzy są pewnie zaskoczeni, bo w internecie królują artykuły i recenzje krytyków filmowych, wychwalające pod niebiosa film Shang Chi. Według tych specjalistów Shang miał rewelacyjne otwarcie. Jaka jest prawda? Otwarcie Shanga to 75 mln, co stawia ten film na 23 miejscu (uwzględniając inflację) wśród 25 filmów Marvela ... to chyba niezbyt dobrze, prawda? Twierdzą też, że film pobił rekord Labour Day weekend. Tak, ale ten rekord nie był imponujący. No i ostatnie - mamy czasy pandemii:) Tylko że w USA bilety na imprezy artystyczne i sportowe, zarówno w sali jak i na świeżym powietrzu, są wyprzedawane na pniu. Ludzie są spragnieni rozrywki i chętnie pójdą do kina, potrzebują tylko dobrych filmów ...
Dlaczego te dwa wielkie i kosztowne filmy mają tak kiepskie wyniki? Po pierwsze, one nie były i nie będą wyświetlane w Chinach. Fatalny dobór tytułów i bohaterów (Shang Chi - syn Fu Man Chu, najbardziej obraźliwej dla Chińczyków postaci) spowodował, że Państwo Środka na jakiś czas dało sobie spokój z filmami Disneya. Gdyby decydenci Disneya znali się na komiksach, to do eksploracji chińskiego rynku wybraliby inne tytuły, np. Incredible Hulk 2 lub Hawkeye, który zasługiwał na własny film. No, ale w Disneyu musieliby się znać na komiksach ...
Drugim powodem jest wojna, jaką Disney zaczął toczyć z fanami komiksów. Pierwotnie komiksiarze byli fanami MCU i przy pomocy marketingu szeptanego (i całkiem za darmo:) pomagali je reklamować. Obecnie jednak, gdy Disney odrzuca komiksy jako materiał źródłowy, ci sami komiksiarze używają whisper marketing, by zwalczać (też za darmo:) produkty MCU, czyli filmy Disneya.
P.S.
W obu przypadkach, Black Widow i Shang Chi, przyjąłem bardzo ostrożne założenia. Nie uwzględniłem w ogóle np. kosztów opóźnień, związanych z pandemią, które mogą sięgać nawet kilkudziesięciu milionów. Niektórzy uważają, że próg rentowności Wdowy to może być aż 500 mln, zaś Shanga 450 mln.
Oczywiście dokładnych wartości poniesionych kosztów, czy też poniesionej straty, nigdy nie poznamy. Wytwórnie przy podawaniu takich danych są bardzo ... powściągliwe:)
Jedynym filmem MCU, jaki dotychczas poniósł finansową klęskę, był Incredible Hulk. Jednak gotów jestem się założyć, że tych Upadłych zacznie szybko przybywać.
Jeżeli Shang Chi przekroczy próg rentowności i zacznie zarabiać, to będzie pierwszym filmem Disneya w tym roku, który nie poniesie finansowej klapy. Nie tylko Black Widow, ale też Raya and the Last Dragon, Cruella i Jungle Cruise to bolesne i kosztowne porażki.
No i ostatnia ciekawostka - przed pandemią film MCU, który nie przekroczył miliarda, był uważany za klęskę. Obecnie mają problem nawet z przekroczeniem progu rentowności.
