"Żadna z moich wypowiedzi nie stawiała zarzutu idącego dalej niż mataczenie" powiedział Jarosław Kaczyński z nieco łobuzerskim uśmieszkiem i zaczarował nim nie tylko panią dziennikarkę z GP ale też pewną liczbę komentatorów w Salonie24. To ja może spróbuję przerwać ten trans.
Zbrodnicza polityka rządu. Tupolewy są z winy Tuska.
"Akurat goliłem się, gdy zadzwonił telefon. Byłem pewien, że to brat telefonuje już ze Smoleńska. Usłyszałem jednak jakiś nieznajomy glos. Chyba był to któryś ze współpracowników ministra Sikorskiego. Później słuchawkę przejął sam minister. Poznałem go. Nie miałem cienia wątpliwości, że stało się coś złego.
Dowiedziałem się, że doszło do katastrofy. Rozbił się samolot. Wszyscy zginęli. Powiedziałem mu: "To jest wynik waszej zbrodniczej polityki - nie kupiliście nowych samolotów". Na tym rozmowa się skończyła."
Gazeta Polska 13 lipca 2010
Rozdzielenie wizyt. Wywołanie wojny.
"To jest pańska wina. To wszystko, co wydarzyło się przed katastrofą, ta wojna, rozdzielenie wizyt, z pańskiej winy. Nie byłoby katastrofy, gdyby nie było rozdzielenia wizyt. To jest wynik waszej polityki" - oskarżał prezes PiS."
Polska The Times, 13 kwietnia 2012
"Oni wywołali wojnę z prezydentem, oni odpowiadają za to rozdzielenie wizyt, oni, przynajmniej w sensie politycznym, odpowiadają za katastrofę, oni wywołali (...) wojnę wokół Smoleńska, oni odmawiają uczczenia pamięci prezydenta, pamięci ofiar. Ponoszą stuprocentową odpowiedzialność za te emocje, które się w Polsce w związku z tym obudziły - wyliczał prezes PiS."
Dziennik, 13 kwietnia 2012
Tusk - rosyjski agent
W rozmowie z Radiem ZET Jarosław Kaczyński komentując wystąpienie Donalda Tuska pytał wprost: Trzeba go tylko zapytać, czy robi to ze strachu, czy dlatego, że jest zwerbowany
Dziennik, 13 kwietnia 2012
Inne tematy w dziale Polityka