Najpierw motto muzyczne - https://www.youtube.com/watch?v=u9Dg-g7t2l4&index=6&t=0s&list=PLcEesIqTKRsmr4a_DQTQTSsI2Lv-gPt13 ( Polecam dźwięk na full i wersję pełnoekranową)
A teraz do rzeczy.
Zdjęcie ilustrujące notkę, które znalazłem przypadkowo w Internecie, to magiczna stop klatka autorstwa krakowskiego fotografika Henryka Tomasza Kaisera, która w moim odczuciu doskonale odzwierciedla sprawiony pandemią koronawirusa stan dokuczliwego niepokoju, jaki niespodzianie ogarnął mieszkańców planety Ziemia, - jeszcze do niedawna beztrosko szczęśliwych chwilą i niebojących się jutra.
Sytuacyjnej grozy dodaje traf, że w tle obrazu przedstawiającego chybotliwego linoskoczka, - majaczą zabudowania jednego ze szpitali krakowskich.
Widocznie Bóg tak chciał.
I tylko żal byłoby się rozstać… – Posłuchajcie, proszę! - https://www.youtube.com/watch?v=21LGv8Cf0us
I jeszcze bardzo istotna informacja:
Zdjęcie ilustrujące notkę pochodzi z pokazu balansujących rzeźb, które zawisły w parku szpitala psychiatrycznego imienia Babińskiego w Krakowie. Ich twórcą jest znany na całym świecie artysta rzeźbiarz Jerzy Kędziora. Tworzone przez niego rzeźby balansują w powietrzu na linie szukając równowagi, - podobnie jak szpitalni pacjenci.
Krzysztof Pasierbiewicz
