Podpisano odręcznie Podpisano odręcznie
226
BLOG

Biznes i żelazko

Podpisano odręcznie Podpisano odręcznie Rozmaitości Obserwuj notkę 20

Tak słucham od kilku dni o tej Plichcie (rodzaj żeński w odniesieniu do tego Pana przecież zupełnie uzasadniony) i popadam w pewnego rodzaju zazdrość. Że też ja nie umiem przerobić pół Europy i kawałka Afryki (a kto wie gdzie jeszcze), by mieć na waciki. A jeszcze filmy będą o tym robić, książki pisać... Prawa autorskie jak ... nomen omen ... w banku.

Tak sobie tylko pomyślałam, czy facet jeszcze kontroluje, gdzie zainwestował i w co, bo może się okazać, że wykupi sobie wycieczkę w jakiejś "Dziupla Sky" i nie będzie miał chłopina jak wrócić z Gula-Gula, a tu np. żelazko w domu zostało włączone.

Ciężkie życie biznesmena. 

Jestem źle nastawiona do ludzkiej głupoty... Oj bardzo źle!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Rozmaitości