I to jest słuszna koncepcja! Ja tam się nawet cieszę, że nie będzie transmisji piłki kopanej w wykonaniu naszej reprezentacji na łamach rodzimej TV. I wcale nie stąd ma radość, że owego sportu nie lubię. Wręcz przeciwnie. Właśnie z troski o naszą dumę narodową jestem za ukryciem tego wstydu przed wzrokiem najmłodszych, którzy nie mają obecnie szans, by w przyszłości progeniturze swej opowiadać o wielkich (pozytywnych!!!) przeżyciach polskiego kibica. No niestety, ale nabzdyczeni spacerowicze boiskowi, którzy zarabiają nie wiadomo za co dość ciężkie pieniądze, wciąż mają o coś pretensje, strzelają focha przy każdej okazji i ciągle mówią, że muszą odbudowywać moje zaufanie nie zasługują na nasze emocje. Takie, jak oni mi serwują, to ja miałam wczoraj, jak mi rura pod wanną pękła.
Ja oczywiście współczuję tym facetom, gdy ktoś rzuca w nich krzesłami z trybun i rozumiem, że warunki czasem bywają szkodliwe, ale jakoś zupełnie nie usprawiedliwia to faktu, że przydałoby się czasem wygrać. Ale to pozostawmy i nie wymagajmy zbyt wiele. Generalnie każdy z tych chłopaków jest ok..., tylko jakoś razem im nie idzie. I w ich przypadku nawet nie można powiedzieć, że ... spoczęli na laurach ... Chyba, że weźmiemy pod uwagę, że to to samo, co liście bobkowe.
Tym samym - brak transmisji genialnie wpłynie na kondycję polskiej piłki nożnej i należy za to podziękować Szanownemu Związkowi, który tak się już zakręcił w samozachwycie, że nie zauważył iż sam sobie strzelił w kolano. Bo z czym posiadamy w związku z tym do czynienia? Ano... z brakiem sponsorów, reklam we wszelkich mediach, producentów gum do żucia z ciężko opłaconymi prawami do wizerunku logo PZPN i hojnych fabryk szamponów, którymi myją włosy Błaszczykowski z Tytoniem pod jednym prysznicem. Kicha jednym słowem. Bida z nyndzą się szykuje Panowie.
Pozostają więc dwie opcje... Albo chłopcy rozejdą się do domów bejcować pergole w ogródku, albo zaczną grać, żeby wystarczyło im na waciki, bo każdy będzie się bił o transmisje z czego niewątpliwie coś na murawę skapnie.
Tylko trzeba do tego podbiec. Nawet bez kiwania.
Inne tematy w dziale Rozmaitości