Postać św. Stanisława oraz tak wiele innych postaci w historii Polski uwiera i jest przedmiotem zaplanowanych ataków, działań zmierzających do zacierania ich prawdziwego obrazu. Jego zabójstwo jest pra przyczyną rozpadu dzielnicowego Polski, to zło które wyrządzili siepacze i sługusy królewscy, w zamian za nadania, czyli dobra materialne.
Św. Stanisław jest też symbolem jedności Królestwa Polskiego, symbolem, który oczywiście jest mocno związany z Kościołem. Czyli przekaz i wydźwięk jest prosty: nie ma jedności Polski bez Kościoła – to także informacja dla nas współczesnych.
Św. Stanisław jest również symbolem nieposłuszeństwa wobec złej
i skorumpowanej władzy absolutnej, z którą również dziś mamy problem.
Postać św. biskupa Stanisława mówi nam także o czymś innym, a mianowicie, że człowiek podlegający władzy świeckiej ma przy istnieniu silnej władzy kościelnej dokąd uciec i schronić się przed zakusami świata brutalnej polityki. Ta swoista dwuwładza świata katolickiego daje nam więcej wolności i więcej szans. Czyli parafrazując można powiedzieć, iż Kościół daj nam wolność – i to jest właśnie przesłanie religii katolickiej opartej na miłości.
Kościół współczesny od wielu lat szuka kompromisu z władzą świecką. Choć jak pamiętamy czasy PRL – u, Kościół w Polsce był zawsze w opozycji do tej władzy. Być może już czas aby nawiązać do tych wspaniałych tradycji.
I dlatego tak ważna a zarazem zwalczana przez historyków jest postać św. Stanisława. Jego odwaga, jego ofiara i legenda mają tę samą symboliczną wymowę, co dawniej i są ciągle aktualne. Kościół symbolem Jedności, Kościół symbolem wolności i Kościół symbolem tradycji.
Wielkość św. Stanisława wzięła się bowiem z konkretnych i obfitujących w konsekwencje wyborów, w bardzo konkretnych i dramatycznych sytuacjach.
Drugą co do roli historycznej w połączeniu Polski w jedność, postacią jest Jakub Świnka, bliski współpracownik, Przemysła II Wielkopolskiego i Władysława Łokietka, jeden z najwybitniejszych polityków średniowiecznej Polski, zwolennik zjednoczenia państwowego.
Historycy uważają Jakuba za twórcę tzw. pierwszej koalicji książąt piastowskich, w skład której mieli wchodzić Leszek Czarny, Henryk IV Probus, Przemysł II i Henryk III Głogowczyk. Książęta ci mieli zawrzeć w 1287 r. pod kierownictwem arcybiskupa układ, na mocy którego Małopolska miała przechodzić po kolei w ręce kolejnego Piastowicza, co spowodowałoby przyśpieszenie procesu zjednoczenia państwowego. Czyli proces zjednoczenia Polski zaczął się od biskupa Jakuba Świnki, mam wrażenie że o tym na lekcjach historii nie uczą. My jednak widzimy jasno jaką rolę odgrywali ludzie Kościoła w historii Polski, i mam nadzieję że dalej będą odgrywać.
26 czerwca 1295 arcybiskup Jakub Świnka doprowadził Przemysła II do apogeum potęgi, gdy w otoczeniu biskupów poznańskiego, włocławskiego i płockiego, koronował go na króla Polski. Nie było to wprawdzie królestwo, którego realna władza sięgała poza Wielkopolskę i Pomorze Gdańskie, ale idea z pewnością odnosiła się do dawnego państwa wielkich Bolesławów. Wymowę i rangę tego wydarzenia, którego głównym twórcą był arcybiskup, oddaje napis ozdabiający pieczęć majestatyczną Przemysła II: "Sam Wszechpotężny zwrócił Polakom zwycięskie znaki". O tym, że głównym twórcą tego aktu był arcybiskup, świadczyć może fakt, że władca Wielkopolski zdecydował się na koronację pomimo braku oficjalnej zgody papieskiej, i tylko dzięki ogromnemu autorytetowi Jakuba koronacja mogła zostać uznana przez postronnych.
Jest też ciekawa anegdota o biskupie: Otóż kiedy niemiecki kapelan króla Wacława II Jan Wulfing podczas uroczystości koronacyjnych Przemyślidy w 1300 r. wygłaszał po łacinie kwieciste przemówienie, siedzący obok władcy Jakub miał się wyrazić, że chociaż mówi pięknie, to i tak jest psim łbem niemieckim, to też świadczy o tym, że biskup był świadomy zagrożeń ze strony sąsiedniej subkultury.
Jeźli dłużej na to zezwolimy, i obojętnem patrzeć będziemy okiem na to znieważanie dziejów starożytnych naszego narodu; utracimy na koniec całkowicie historyą narodową, a nowi dziejopisowie w siebie tylko nam wierzyć rozkażą - Tadeusz Wolański
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura