KresowyCyd KresowyCyd
243
BLOG

Tatar-szczyna

KresowyCyd KresowyCyd Polityka Obserwuj notkę 0

Martynów w województwie stanisławowskim, okolice  Halicza, niedaleko brzegów Dniestru.

Miejscowość znana jest z jednej z ważnych bitew z Tatarami z 1624 roku oraz urodzin dwójki wybitnych osób, które polskości przyspozyły dużo prestiżu:

Józefa Puzyny (1856-1919) –matematyka, profesor Uniwersytetu Lwowskiego, oraz Juliusza Tadeusza Tarnawy-Malczewskiego (1872-1940) – generała, w 1926 zwolennika rządu, inicjatora i sponsora budowy Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie.

Z tego słynie Martynów. Jednakowoż miasto to ma także w swej historii karty, którymi niekoniecznie chciałoby się chwalić, ale o których nie warto zapominać.

Nie przypadkowo wspominam o tym dzisiaj. Wydarzenia, o których chcę krótko powiedzieć wydarzyły się 21 lutego. Jedno w 1699 roku, a drugie w 2012. Pierwsze miało miejsce właśnie pod Martynowem, a drugie odrobinę dalej na wschód.

W 1699 roku czambuły tatarskie po raz ostatni dokonały wielkiego najazdu na terytorium Kresów Rzeczypospolitej. Zostaliśmy sromotnie pobici, a wielu naszych braci dostało się do jasyru. Bitwa ta jest kompletnie wytarta z naszej pamięci. Podobno już sami współcześni woleli milczeć jej temat. Zresztą, nie ma się co dziwić. Każdy woli pamiętać, co naturalne, chwile dumy i chwały. Choć dzisiaj w naszym narodzie jest nieco inaczej, nasza pamięć odsiewała chwałę, a sobie zostawiała jedynie klęski i inne pyrrusowe zwycięstwa.

Równo rok temu członkinie tzw. grupy Pussy Riot, podczas nabożeństwa w moskiewskim soborze Chrystusa Zbawiciela,przeprowadziły atak wymierzony w prawosławnych duchownych i premiera Federacji Władimira Putina. Wydarzenie nazwano niewinnie happeningiem. A adekwatna reakcja władz rosyjskich, którą zdecydowanie poparło społeczeństwo "moskwicińskie", spotkała się z gwałtownym sprzeciwem Zachodu. Mówiono o łamaniu praw człowieka (sic!). W Polsce, w trakcie 24-godzinnego Maratonu Pisania Listów przez Amnesty International, pisano listy także w obronie "Pusic". Głos zabrali artyści, z Andrzej Wajdą i Agnieszką Holland na czele. Postmodernistyczne janczarki profanujące miejsce sacrum został wykreowane na więźniów sumienia.

Czy tak samo jak klęski pod Martynowem, będziemy kiedyś wstydzić się naszej reakcji tudzież braku solidarności z osobami dotkniętymi po wydarzeniach z 2012roku? Czy tak samo jak klęski z Tatarami z przed wieków, będziemy wstydzić się poparcia dla tej mentalnej, postmodernistycznej "tatar-szczyny"?

Oby, co porządniejsi już się wstydzą.

Dodam jeszcze, żeby -broń Boże!- nie mylić tatar-szczyny z Tatarami, którym przy okazji chwała, hej!                       

            kliknij:

Pełna treść artykułu wespół z antologią obrońców tatar-szczyny



 

KresowyCyd
O mnie KresowyCyd

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka