i dawać po łapach. Jesli oczywiście będzie taka potrzeba.
Jedna z pierwszych wypowiedzi... a za nia pewnie pójdą działania jest wypowiedź Gowina o CBA. Zapowiedź zmian zostala włożona w usta najuczciwszego platformersa. Antypisowskie porządki zaczynają sie od zmiany CBA. Nie od powołania uczonego gremium do monitorowania prawa jakie będzie tworzone na Wiejskiej lub do oczyszenia tego co zostało w tysiącach tomów (ustaw) uchwalone. W którym jest zabójczy dla naszej gospodarki i rozwoju cywilizacyjnego wirus powodujący nadmierny, nowotworowy rozrost biurokracji.
Mam wielkie watpliwości, czy to jest dobry pomysł, żeby CBA podlegało sejmowi. Już widzę jak posłanka typu Sawicka zleca monitorowanie przetargu na prywatyzowany szpital czy inny zakład będący własnością skarbu państwa. Podległość premierowi też jednak nie jest dobrym pomysłem, ale lepszym niż podległość sejmowi. Podporządkowanie CBA sejmowi uczyni z tej instytucji która miała być młotem przede wszystkim na nieuczciwych i pazernych posłów i na nieuczciwych wysokich urzędników państwowych jakies "ni to ni owo"... z twarzy podobne do NIKu. To ja pytam po co to dublować... i marnować pieniądze... To lepiej już zlikwidować... i nie udawać nowego otwarcia.
Szczere i uczciwe podejście do CBA powinno tę instytucje podporządkować prezydentowi. Taki manewr wielce by Tuska i PO uwiarygodnił. Zresztą w ogóle uwiarygodniłby nową koalicję. Pokazałby intencje. Dobre i czyste intencje.
Prezydent jest wybierany w wyborach powszechnych i bezpośrednich. Ma bardzo mocny mandat wyborców... o wiele mocniejszy niż ten który ma większość posłów wchodzących do sejmu dzięki ekwilibrystyce ordynacji proporcjonalnej. A jeśli ktoś się boi Lecha Kaczyńskiego? To ja przepraszam... ale tu nie powinno chodzić o Kaczyńskiego ale o wyleczenie Polski z zarazy korupcji na szczytach władzy. Kiedyś ze strachu przed Wałęsą zaniechano prac nad konstytucją z prezydenckim systemem rządów. Systemem, który w przekonaniu wielu światłych ludzi bardziej pasuje do naszego temperamentu politycznego i społecznego. O wiele lepiej niz system który nam zafundowano Konstytucją z 1997 r. i w którym to systemie w połowie kadencji wybrane władze "tracą oddech". Tak było z rządem AWS, taki sam kłopot miał Miller. Jeszcze "wczoraj" Kaczyński... Nie trzeba być wróżką, by przewidzieć, że taki sam "zawał" spotka rząd Tuska. Ale to tak na marginesie krytyki pomysłu przeniesienia CBA pod skrzydła sejmu. To tak jakby policję podporządkować mafii - przepraszam za te słowa wszystkich uczciwych posłów... bo ta "mafia" w zestawieniu z "sejmem". zabrzmiała okropnie.
I jeszcze słówko o komisji do zbadania sprawy posłanki Blidy. Sprawy p. Blidy nie powinno się wyciągać z kontekstu. Jeśli badać... to całą aferę węglową. Nie mozna działać wybiórczo.
Wykształcenie: administratywistka,(magister administracji po studiach na Uniwersytecie Warszawskim) b. samorządowiec...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka