sawa.com sawa.com
31
BLOG

slalom gigant ministra Sikorskiego

sawa.com sawa.com Polityka Obserwuj notkę 12

Nie wiem czy dać temu tytułowi znak zapytania czy wykrzyknik lub moze zostawić ten tytuł jako stwierdzenie faktu. Od chwili objęcia teki ministra spraw zagranicznych przez Sikorskiego nasza polityka zagraniczna nabrała dziwnej dynamiki. Ba... nie waham sie powiedzieć, że nasz msz zaczyna przypominać ministerstwo dziwnych kroków.

Zaczęło się od wymiany usmiechów z Rosją... co jeśli sobie przypomnimy słynna wypowiedź ministra wtedy bodajże MONu w gabinecie Marcinkiewicza przyrównującą budowe gazociągu po dnie Bałtyku do paktu Ribbentropp - Molotow, to te usmiechy i umizgi nowego szefa polskiej dyplomacji do kremlowskiego wladcy mogły wywoływać wielkie zdziwienie. I kiedy już to zdziwienie ustało i pogodziliśmy się z powrotem naszej polityki wschodniej w utarte koleiny półwasalnych relacji... Niespodziewanie przed wyjazdem Tuska do Moskwy minister Sikorski złozył wizytę w USA. Wyjeżdżajc przekonywał nas i chyba naszych partnerów zagranicznych, ze jedzie negocjować warunki  instalacje tarczy przeciwrakietowej z zamiarem uzyskania najkorzystniejszych warunków dla Polski. W czasie wizyty zaskoczył nas komunikat, że minister rozmawiał nie tylko o tarczy ale nie mniej ni więcej a o mozliwości utworzenia w Polsce bazy czy baz wojsk amerykańskich. Wyobrażam sobie jak Rosjanom musiała opaśc szczęka.  Bo chyba nie tego oczekiwali.  Dosłownie w przeddzień wyjazdu Tuska do Moskwy.  Co mowił Tusk w Moskwie to wiemy. Albo i nie wiem. Pewnie świecił oczami i się usmiechał. Putin miał twarz zacięta i chmurną. Ta zaciętośc o mało nie rozsadziła ekranu telewizyjnego. W końcu uzgodniono mozliwość reaktywacji festiwalu piosenki rosyjskiej w Zielonej Górze. A tak po prawdzie i zgodnie z logiką,  lepiej byloby reaktywować festiwal piosenki Wspólnoty Niepodległych Państw.  Naprawdę lepiej. Nie będę wnikać w filozofię wyprawy moskiewskiej Tuska. W świetle dzisiejszej...  zdumiewającej deklaracji Sikorskiego o tym że Polska powinna uznać szybko niepodległość Kosowa... kierunek moskiewski jest jednym wielkim rumowiskiem. Nie wiem co na to PSL... bo to chłopom najbardziej zalezy na rynku rosyjskim.

Dzisiejsza deklaracja Sikorskiego zaskakuje. Nie jest w interesie Polski dolewanie oliwy do kotła bałkańskiego. Ja już sobie tutaj daruję, że Serbia jest dla nas ważniejsza jako partner polityczny i gospodarczy niż Albańczycy Kosowscy. Sytuacja jest bardzo skomplikowana jak to powiedział Jarosław Kaczyński. Nie musimy wybiegać przed orkiestrę, i to w dodatku kiedy nie ma jednomyslności w państwach unijnych. Niechętni uznaniu niepodległości sa państwa które sa nam potrzebne jako partnerzy w naszych grach wewnątrzunijnych np. Hiszpania. Sądzę że niepodległością Kosowa nie są uszczęśliwieni Francuzi. Odnoszę wrażenie, ze minister Sikorski nie tylko nie panuje nad naszą polityka zagraniczną... ale nie rozumie polskiej racji stanu. I to jest zatrwazające.

sawa.com
O mnie sawa.com

Wykształcenie: administratywistka,(magister administracji po studiach na Uniwersytecie Warszawskim) b. samorządowiec...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka