Dzisiaj rano tutaj na Salonie zobaczyłem informację (właściwie to był filmik) o tym, że ogień olimpijski dotarł do Seulu. Przy filmiku był następujący komentarz: ‘Wśród uczestników były zarówno gwiazdy sportu, jak Cha Bum-kun (były piłkarz Eintrachtu Frankfurt i Bayernu Leverkusen) i Park Hee-jin (narciarka dowolna), jak i najpopularniejsi południowokoreańscy aktorzy, z Parkiem Bo-gumem na czele’.
I o tym, nieopatrznie pochwaliłem się w swojej grupie na messengerze. Że na Salonie piszą o sztafecie ze zniczem olimpijskim. Prawie natychmiast otrzymałem, ‘zażalenie’. ‘No to generalnie słabe, że Salon24 nie wie kto był w polskiej sztafecie. I pisze o koreańskich aktorach!’
W jakiś sposób identyfikuję się z Salonem, no więc nadrabiam niedopatrzenie adminów :)
Z Polski, w sztafecie z ogniem olimpijskim biegły nastepujace osoby:
Przy okazji dwa słowa wprowadzenia. Otóż sztafeta z pochodnią olimpijską ma już długą historię. Prawie tak długą jak sam znicz w igrzyskach olimpijskich. Nowożytnych igrzyskach oczywiście. Otóż po raz pierwszy znicz olimpijski zapalono podczas olimpiady w Amsterdamie w 1928r. Natomiast pierwsza letnia sztafeta z pochodnią pobiegła w 1936r, a zimowa w 1952r. Od tego czasu co dwa lata z zapalonym ogniem znicza olimpijskiego biegną ludzie, którzy swoim życiem i pracą pokazują, że warto w życiu robić rzeczy ważne. Co więcej, że te ważne rzeczy można realizować. „Rób to, co niemożliwe”, z takimi słowami rozpoczął bieg ze zniczem Koreańczyk Park Ji-Sung.
Ale, z ogniem olimpijskim biegli nie tylko Koreańczycy. W sztafecie ze zniczem w Korei brali udział ludzie z różnych stron świata, w tym również Polacy. Sztafeta z Polski liczyła 18 osób, według listy powyżej. W sztafecie biegła również Sylwia Nabywaniec, której nie ma na liście i jeszcze jedna osoba -Michał. Niestety nazwiska Michała nie udało mi się ustalić.
Sztafeta wyruszyła 24 października ubiegłego roku. Jak zwykle ze starożytnej Olimpii w Grecji, gdzie od promieni słonecznych został zapalony ogień olimpijski. Przez osiem dni sztafeta przemierzała Grecję a 1-go listopada dotarła do Korei.
Polacy z olimpijską pochodnią biegli tydzień temu, 8 stycznia w koreańskim mieście Seongnam. Za niecały miesiąc, 9-tego lutego pochodnia dotrze do Pjongczang, miasta tegorocznych Zimowych Igrzysk Olimpijskich. I od tej pochodni zostanie zapalony znicz olimpijski, oznaczający otwarcie olimpiady.
