seafarer seafarer
2678
BLOG

Minister Katz i bunt trzylatków

seafarer seafarer Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 77

Mam ogromną sympatię do żydów i Izraela. Do końca nie wiem skąd ta sympatia jest, bo dzisiaj żydzi (a właściwie to bardziej Żydzi) nie dają ku temu powodów. Myślę, że w dużym stopniu ta sympatia bierze się z tego, co wyniosłem z domu. Moja rodzina pochodzi z tych stron dawnej Polski, gdzie przez setki lat w zgodzie i harmonii mieszkali Polacy, Ukraińcy (a właściwie nie Ukraińcy, ale Rusini, gdyż w starych wykazach emigracyjnych do Stanów z tamtych stron, zawsze podawana jest narodowość ‘Ruthenian’ a nie ‘Ukrainian’), no i oczywiście Żydzi. I w tych opowieściach z tamtych lat i z tamtych stron, nigdy, ale to nigdy nie było śladu wrogości (nie mówiąc o nienawiści) do ludzi innej rasy, innej narodowości czy też innej wiary. Jedyne, co w tych opowieściach było, to (krytyczny) uśmiech na temat innych zwyczajów i obyczajów, tak rusińskich jak i żydowskich.

Dzisiaj, wśród Polaków, ten dawny uśmiech, być może krytyczny, ale również tolerancyjny dla innych zwyczajów i innej wiary, zamienia się w szczerzenie zębów. Oczywiście nie dzieje się tak bez powodu. Zarówno Ukraińcy (dawni Rusini) jak i Żydzi dają ku temu mocne powody.

Dzisiaj powiem o Żydach (o Rusinach być może przy innej okazji). Chodzi o ostatnie zawirowania związane z wypowiedzią ministra spraw zagranicznych Izraela. Że Polacy jakoby wyssali antysemityzm z mlekiem matki. Owszem, minister Katz się zabezpieczył. On tylko przytoczył słowa Icchaka Szamira. Ale te słowa Szamira to były głupie słowa. Nie tylko głupie, ale również nieprawdziwe. Icchak Szamir pochodzi z Polski.  Być może w dzieciństwie, doznał jakiejś osobistej krzywdy od swoich polskich kolegów. Nie z tego powodu, że był Żydem. Ale z powodu szczenięcej głupoty tych kolegów. Różne głupie rzeczy wszyscy robiliśmy w dzieciństwie (kto nie robił niech wystąpi). I ten uraz Icchakowi pozostał. I w dorosłym życiu wyraził to, tym niesprawiedliwym określeniem o ‘mleku matki’.

Ale obecny minister spraw zagranicznych Izraela powinien być mądrzejszy. I nie powtarzać tamtych głupich słów.  Wynikających prawdopodobnie z jakichś osobistych przeżyć Icchaka Szamira. Ale nieodpowiadających rzeczywistości, która była zupełnie inna. I której widomym znakiem było obecność Żydów na naszych, polskich ziemiach przez setki lat. Gdybyśmy byli antysemitami od urodzenia, to żydzi nie osiedlali by się u nas po to, aby znaleźć schronienie przed prześladowaniami.

Reakcja premiera Mateusza Morawieckiego jest stanowcza. Naprzód odwołał swój, a potem odwołał wyjazd całej polskiej delegacji na spotkanie V4 w Izraelu. I bardzo dobrze. Dla oszczerstw (nie ważne, z jakich powodów wynikających) nie może być tolerancji. Premier Czech też odwołał swój wyjazd. Pozostaje mieć nadzieję, że Słowacy i Węgrzy też przemyślą sprawę.

Ale mnie intryguje, co innego. Dobre relacje między Polską a Izraelem są w interesie obydwu stron. Izrael otoczony, w większości wrogim arabskim morzem, potrzebuje sojuszników i przyjaciół. Polska, aż do bólu, z ofertą takiej przyjaźni i pomocy (przynajmniej moralnej) występuje. A mimo to, Izrael tę ofertę odrzuca.

Skąd to się bierze? Nie wiem! Racjonalnego uzasadnienia takiego zachowania nie ma.
Ale w psychologii istnieje pojęcie ‘bunt trzylatka’. Polega ono na tym, że małe, mniej więcej trzyletnie dziecko, aby wybić się na samodzielność, neguje wszystko, co pochodzi od rodziców. Oczywiście ‘bunt trzylatka’ objawia się tylko wtedy, gdy w wychowaniu zostały popełnione błędy. Albo wtedy, gdy warunki tego wychowania są trudne.

No cóż, faktem jest, że po tym jak Rzymianie rozgromili powstanie zelotów w 70-tym roku (żeby nie było wątpliwości, o jakim 70-tym roku jest mowa, to było to blisko dwa tysiące lat temu), ani Żydzi ani Izrael nie mieli łatwych warunków do tego, aby wybić się na samodzielność i niepodległość. Oczywiście, te trudne warunki wybicia się Izraela na niepodległość to nie nasza, polska wina. Niemniej Żydzi, którzy wywalczyli niepodległość Izraela, pochodzili głównie Polski.

Czy to aby nie jest przyczyna (psychologiczna), tych oskarżeń ze strony izraelskich polityków wobec Polski i Polaków?
Czy w ten sposób nie objawia się izraelski syndrom ‘buntu trzylatka’ wobec Polski i Polaków? Wobec państwa i narodu, w którym to państwie i wśród którego to narodu, Żydzi żyli przez setki lat. Zanim wybili się na niepodległość?


seafarer
O mnie seafarer

Konserwatysta zatwardziały :) W czasach pędzących zmian - zarówno na lepsze jak i na gorsze - tylko konserwatysta potrafi odróżnić jedne od drugich, wybrać te lepsze i być naprawdę nowoczesnym!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka