seawolf seawolf
2292
BLOG

Monte Cassino, czyli mam dosyć Pana Prezydenta ( na razie)

seawolf seawolf Kultura Obserwuj notkę 20

I znowu przesyłka od Leszka Makowieckiego. I akurat mi przypomniała mój ulubiony klip Sabatonu, a już dawno o nim nie pisałem.  Na niedzielę, to może i lepiej odpoczac od polityki. Nawet zacząłem cos pisać, ale, na miły Bóg ( to określenie zastępcze, na wypadek gdyby to czytały osoby nieletnie i przed godziną 23), ileż można o tym psycholu, członku Prezydium Sejmu, czy głu..., to jest, sorry, Panu Prezydencie, oby żył wiecznie! Chwila odpoczynku, poczekają. Może jakieś kwiaty w tym czasie złożą w ramach braterstwa, albo cóś.

Zatem Monte Cassino. Właściwie najsłyniejsza bitwa, obok Bitwy o Anglię i Arnhem,  z udziałem Polaków w wojnie, bo o Narviku mało kto słyszał ( a, ciekawostka, ci z Narviku pierwotnie mieli walczyć z Sowietami na Linii Mannerheima, ale nie zdążyli się sformować i Talvessota, czyli Wojna Zimowa sie skończyła, a wkrótce Niemcy uderzyli, więc przerzucono ich do Norwegii, zamiast do Finlandii),  Falaise to też tylko epizod wielkiej operacji we Francji, Lenino to w ogóle kompromitująca klęska, fatalne dowództwo sowieckie i nie lepsze polskie, wygonienie polskich żołnierzy z okopów na śmierc bez sensu ( słynne „Idut kak mariaki”, a w istocie szli wyprostowani, bo ich nie wyszkolono, jak maja iść pod ogniem), w walce o jakąs wioskę i kawałek bagna bez żadnego znaczenia, chaos, masowa dezercja 500 żołnierzy ( dla nich gorszym wrogiem byli Sowieci, co łatwo zrozumieć, w koncu to „amnestionowani” z łagrów, co nie zdążyli do Andersa), w końcu wycofanie Dywizji z frontu „ do dalszego szkolenia”, zdegradowanie oficerów, front nie ruszył się nawet na metr, bo pół roku później sowieci szturmowali tą samą wioskę, no, lepiej zapomnieć.

Zatem ( znowu, bo ciągle mnie dryfuje na boki, niechbym tak kierował statkiem, kariera byłaby krótka) Monte Cassino, prawdziwa „story”, która przeszła do zbiorowej pamięci i legendy, miejsce niezwykle zaciętych wielomiesięcznych ataków wielonarodowych sił aliantów i niezwykle zaciętej, bohaterskiej  i umiejętnej obrony niemieckiej. Przykre, że w tej bitwie to po stronie alianckiej, a nie niemieckiej popełniono zbrodnie wojenne, jak bezsensowne zbombardowanie klasztoru z cywilami.

No, ale to w niczym nie obciąża naszych żołnierzy z Kresowej i Karpackiej. Ich bohaterstwa, morderczej walki o kolejne wzgórza nie zmienia też fakt, ze byli częścią wielkiej operacji, a decydujące w końcu było natarcie francuskich, a ściślej , tunezyskich oddziałów w dolinie rzeki Liri, Niemcy wobec grożby odcięcia, wycofali sie, a nasi weszli do opuszczonego Klasztoru, co symbolicznie zakończyło zwycięską bitwę. Zresztą, i tu znowu wracam do nalotu, sam Klasztor był tylko symbolem, od którego cała bitwa wzięła nazwę, nie odgrywał w systemie obrony większej roli. I nie na Klasztor , ściśle mówiąc były skierowane uderzenia chłopców Andersa, którzy dali przykład wielkiego bohaterstwa tak w tej bitwie, jak i w całej kampanii włoskiej.

Potem, w ramach nagrody Churchill powiedział gen. Andersowi, że może już sobie zabrać te dywizje, jak mu nie pasuje porozumienie jałtańskie, obejdzie się... A polskim pilotom i żołnierzom zabroniono udziału w defiladzie zwycięstwa, żeby sojusznik sowiecki nie odczuwał dyskomfortu..

Minister Stasiak zdążył przed śmiercią wręczyć chłopakom z Sabatonu medal... Medal należał się jak najbardziej, bo co im kazało śpiewać o bohaterskich Polakach w świecie, gdzie nikt nie wie o tym , gdzie jest nie tylko jakaś Wizna, ale w ogóle Polska- to jakoś tam, gdzie były te polish concentration camps, czy obok. Jeśli w Polsce 30% młodych ludzi nie wiedziało , kto właściwie strzelał w Katyniu, jeśli córka mi mówi, że też dzięki Sabatonowi dowiedziała sie o tej bitwie pod Wizną, bo program historii jest koszmarnie poszatkowany i w kolejnych klasach zaczynają od poczatku i nie ma czasu, by dojść do II wojny (!!!), to tym większe zaskoczenie przy młodych Szwedach- metalowcach, którzy generalnie, jako gatunek nie słyną z przeintelektualizowania.

No, ale dośc dryfowania, piekna ballada Leszka Makowieckiego z nowej płyty „Katyń- 1940-Ostatni List”, i przy tej okazji klip Sabatonu o Monte Cassino!

KLASZTOR (MONTE CASSINO) sł.muz. Lech Makowiecki

 

Byłem tam kiedyś... Ubogi pielgrzym...

Turysta z Polski klasy „B”...

Na my plecaku (wściekle czerwonym)

Rozpięty orzeł bielił się...

   Sypnął mi piachem, mijając w pędzie

   Z literką „D” mercedes-cud...

   Zboczyłem z drogi, by siły zebrać

   I w cieniu góry znaleźć chłód...

Nade mną klasztor – cel i przeznaczenie

Na stromym wzgórzu dumnie trwał.

Piąłem się w górę, jak Syzyf wytrwale

Czepiając się rozgrzanych skał...

   Ktoś tu przede mną też się tu wspinał

   Zdzierał paznokcie aż do krwi...

   Znalazłem łuski... Hełm rozstrzelany...

   Pokryty kurzem rudej rdzy...

I wtedy nagle spłynęła na mnie

Siła nadludzka... Dziki gniew...

Biegłem ku niebu, krzycząc przekleństwa

Szaleństwo chwili... Płacz i śmiech...

   Kiedy w euforii – brudny, spocony

   Zdobyłem ten piekielny stok

   Czułem na sobie (do dziś pamiętam)

   Czyjś chłodny i szyderczy wzrok...

Podniosłem oczy... Coś we mnie pękło...

Tamten ze strachem cofnął się...

Skrył swą pogardę za szybą czarną

Mercedesa ze znaczkiem „D”...

   Z gardłem ściśniętym, niby pijany

   Ku rzędom krzyży szedłem sam

   W ręku ściskałem bukiecik maków

    Zerwanych gdzież na zboczu, tam...

Bóg litościwy słońce przysłonił

Chmurami ciężkimi od dżdżu

Twarz wystawiłem na chłodne krople

Gorączka mijała już...

   Przede mną była droga daleka

   Z której pozostał dziś mi

   W starym paszporcie – niby relikwia

   Płatek czerwony od krwi...


 

No i Sabaton, też pieknie i też na ten sam temat:

 


Na końcu klipu można odczytać inskrypcję z pomnika na wzgórzu-

“We soldiers of Poland

Gave our soul to God,

Our life to soil of Italy,

Our hearts to Poland

Czyli:

My, żołnierze polscy

Daliśmy duszę Bogu

Życie ziemi włoskiej

Serca- Polsce....”

 

Cześć waszej pamięci, chłopcy.... Kłaniam się Wam do ziemi....

 

Płyta Leszka właśnie wyszła, jest już w Empiku:


 

 

http://www.empik.com/katyn-1940-ballady-makowiecki-lech,prod59046415,muzyka-p

 

http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf


seawolf
O mnie seawolf

Poniżej- Kocurki stanowczo zażądały, by je na razie zostawić. To zostawiam.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (20)

Inne tematy w dziale Kultura