Sed3ak Sed3ak
178
BLOG

Posłaniec złej nowiny (jak dla kogo)

Sed3ak Sed3ak Polityka Obserwuj notkę 6

W rozmowie w studio, po emisji filmu „Towarzysz generał” redaktor Wojciech Mazowiecki miał przyjemność nazwać reżysera dokumentu – Grzegorza Brauna, „osobą kontrowersyjną”, która nakręciła film wedle „pisowskiej wersji historii”, wyemitowany w „pisowskiej telewizji” oraz „zrobiła paszkwil o Wałęsie” i „pomówiła prof. Miodka i przegrała z nim proces”. O intelektualnej zapaści prezentowanych w tym miejscu argumentów pisałem już wcześniej. Chciałbym się jednak skupić nieco na tej „kontrowersyjnej osobie”, jaką rzekoma ma być Grzegorz Braun.

W przeciwieństwie do lustratorów z GW (co za ironia!) nie zamierzam grzebać w życiorysie wrocławskiego reżysera (chociaż pochodzenie z rodziny o tradycjach patriotycznych z pewnością ujmą na honorze nie jest). Skupmy się na dorobku zawodowym, w wybranych fragmentach. Grzegorz Braun jest reżyserem przede wszystkim bez kompromisowym, niebojącym się podejmować w swoich filmach tematów trudnych, czy mogących sprowadzać na środowiskowy ostracyzm. Podam tylko przykład „Plusów dodatnich, plusów ujemnych” o domniemanej współpracy agenturalnej L. Wałęsy z SB. To właśnie za ten film reżyser został pozwany przez byłego prezydenta. To jest właśnie ten przywoływany przez Mazowieckiego „paszkwil na Wałęsę”.

W 2007r. powstała „Defilada Zwycięzców” – dokument G. Brauna o wspólnym przemarszu ulicami Brześcia Litewskiego dwóch wojski okupacyjnych: hitlerowskich i sowieckich. Filmem tym reżyser ubiegł niejako przyszłe wydarzenia polityczne. To właśnie w tym okresie władze na Kremlu rozpoczęły zmasowane działania, mające na celu zafałszowywanie historii rozpoczęcia II Wojny Światowej oraz udziały w tym procederze władz radzieckich. Reżyser w sposób jasny i klarowny przytoczył stosowne dokumenty , zestawił ze sobą w logiczny ciąg fakty oraz opinie historyków i wojskowych. Osobiście uważam, że za działania na rzecz umacniania w powszechnej świadomości prawdy o wybuchu II WŚ Grzegorz Braun powinien być stosownie uhonorowany przez władze państwowe. Ale chwila moment, teraz jesteśmy na etapie paszkwilanta.

Apogeum działań kremlowskich urzędników, w kwestii fałszowania historii i współodpowiedzialności Polski za wybuch II WŚ przypadł na 70. rocznicę jej wybuchu, gdy w rosyjskiej publicznej telewizji wyemitowano film paradokumentalny, przedstawiający przedwojennego ministra spraw zagranicznych – J. Becka, jako faszystowskiego szpiega oraz sugerujący, że dziesięciokrotnie mniej liczna połączona armia polska i hitlerowska chciała napaść na ZSRR. Równolegle z tymi działaniami, Grzegorz Braun stworzył sequel do „Defilady Zwycięzców” – dokument „Marsz Wyzwolicieli”, w którym przywołując opinię historyka Wiktora Suworowa oraz świadectwa b. obywateli Kraju Rad, ukazuje ZSRR i Krasną Armię, jako agresora, gotowego najechać na całą Europę, a także zsowietyzować oraz zniewolić napotykane na drodze narody. Zapewne siła przekazu wyemitowanego w TVP 17 września filmu była dużo większa, niźli najlepiej nawet przeprowadzona lekcyja historii. Wszak reportaże Grzegorza Brauna to filmy okalane nowoczesną muzyką oraz przyzdabiane trashowymi riffami - przystępne zwłaszcza dla młodego pokolenia (w większości o historii nie mającego za dużego pojęcia). I chociaż nakręcenie „Marszu Wyzwolicieli” nie było wykonaniem odgórnego polecenia, to osobiście przekonany jestem, że za ten reportaż Braunowi należy się jakieś państwowe wyróżnienie.

Z kolei w swoich dwóch filmach („Plusy dodatnie, plusy ujemne” oraz „TW Bolek”) jako jeden z pierwszych zdecydował się poruszyć i udokumentować temat, będący do tej pory tajemnicą poliszynela w pewnych kręgach (agenturalna przeszłość byłego prezydenta). Za dokument ten (swoją drogą świetnie zmontowany, z doskonałym wręcz podkładem muzycznym oraz montażem – w ten kwestii filmy p. Brauna są z produkcji na produkcję coraz lepsze) Lech Wałęsa pozwał wrocławskiego reżysera za naruszenie dóbr osobistych. Powództwo zostało jednak szczęśliwe oddalone. Niemniej jednak, „Plusy dodatnie,…” stały się półkownikiem III RP, gdyż TVP niezdecydowana się ich wyemitować, co dla reżysera jest bodaj większym policzkiem, niż wyzywanie od "paszkwilantów", czy "twórców na polityczne zamówienie" (patrz: Wałęsa Lech).

Generalnie, reportaże historyczne Grzegorza Brauna (w tym ostatni o generale Jaruzelskim) powinny być polską wizytówką, pokazywaną na zachodnich festiwalach. W tej części Europy (zwłaszcza we Francji) ciągle pokutuje sztucznie wykreowane przekonanie, że Polacy podczas „kampanii wrześniowej” (wojna obronna Polski we wrześniu 1939r.) nacierali na dywizje pancerne kawalerią z szablą w dłoni oraz że polski, czarnosecinny katolicyzm obudził w czasie wojny w Polakach od dawna skrywany jątrzący się antysemityzm, co z kolei doprowadziło do masowego wydawania Żydów Niemcom. Przez ostatnie półwiecze, usadowieni za żelazną kurtyną, niemieliśmy sposobności bronić się przed tego typu pomówieniami. Zaś filmy G. Brauna obnażają kłamstwa i ukazują kontekst w jakim Polska działa podczas II WŚ, agresywne przygotowania do „światowej rewolucji” Związku Sowieckiego, zdradę sojuszników we wrześniu 1939r., reżym stalinowski, mordujący polską inteligencję w Katyniu oraz czasy zniewolenia, w którym takie szemrane charaktery, jak Wojciech Jaruzelski, były awansowane na włodarzy kraju nad Wisłą. Świat oskarża Polskę o wznoszenie „polskich obozów zagłady”, gdyż w głównej mierze sami nie wiemy jak dotrzeć do zbiorowej świadomości ludzi Zachodu i walczyć z pomówieniami.

Wracając do argumentów W. Mazowieckiego. Czy wedle rozumowania redaktora GW filmy „Defilada Zwycięzców”, „Marsz Wyzwolicieli”, czy „Oskarżenie” (o oficerze AK skazanym w pokazowym procesie przez stalinowski sąd na karę śmierci) też są „pisowską wersją historii”? Sam Grzegorz Braun ma w zwyczaju mówić o sobie, że jest „posłańcem złej nowiny”. Oczywiście złej nowiny dla pewnego skostniałego środowiska, które na fałszu i półprawdach zmieliło umysły Polaków.

Dlatego też wielu kręgom może wydać się normalne państwo (podobno demokratyczne jak nigdy wcześniej), w którym za emisję filmu zwalnia się reżysera z pracy, za napisanie książki blokuje się historykowi rozwój naukowy oraz uniemożliwia pracę w zawodzie, a za opowiedzenie prawdy o ciemnych kartach z przeszłości inkasuje z kieszeni 10 000 zł odszkodowania (sprawa prof. Miodka). Przez fakt, że dwóch historyków napisało książkę o przeszłości Lecha Wałęsy, Premier Rzeczpospolitej Polskiej zadeklarował się, że obetnie fundusze na Instytut Pamięci Narodowej, zaś klub Platformy Obywatelskiej zgłosił projekt nowej ustawy o IPN, w którym uzależni prezesa tej instytucji od szefa rządu.

Mnie takie państwo dziwi i wprawia w zażenowanie. Ale ty Tusku musisz!

P.S. - jak donosi dzisiejsza "Rzeczpospolita" w Izraelu jakiś historyk uznał, że w czasie II WŚ momentami Polacy w większym stopniu przyczyniali się do mordowania Żydów niż Niemcy...

(na blogu linki do stosownych stron na Youtube z przywoływanymi filmami Grzegorza Brauna)

Sed3ak
O mnie Sed3ak

"Człowiek w Narodzie żyje nie tylko dla siebie i nie tylko na dziś, ale także w wymiarze dziejów Narodu (...) Polska może żyć własnymi siłami, własnymi mocami, rodzimą kulturą wzbogaconą przez Ewangelię Chrystusa i przez czujne, rozważne działanie Kościoła. Polska może żyć tu, gdzie jest, ale musi mieć ku temu moc. Musi patrzeć i ku przeszłości, aby lepiej osądzać rzeczywistość, i mieć ambicję trwania w przyszłość. Naród jest jak mocne drzewo, które podcinane w swych korzeniach, wypuszcza nowe. Może to drzewo przejść przez burzę, mogą one urwać mu koronę chwały, ale ono nadal trzyma się mocno ziemi i budzi nadzieję, że się odrodzi (...)" kard. Stefan Wyszyński sed3ak na Twitterze Sed3ak Pro, czyli dyskusja na poziomie Pro! "The mystic chords of memory will swell when again touched, as surely they will be, by the better angels of our nature". Abraham Lincoln "Virtù contro a furore Prenderà l'armi, e fia el combatter corto; Che l'antico valore Negli italici cor non è ancor morto". Francesco Petrarka Polecam: "Dzienniki Ronalda Prusa. Część Pierwsza."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka