Może dałoby się założyć Komorowskiemu kaganiec? Albo konstytucyjnie zabronić prezydentowi zabierania głosu w sytuacjach, kiedy nie ma on obiektywnych doradców.
Czarne skrzynki z zestrzelonego Boeinga 777 są już w….Moskwie!
Być może, spreparują je Rosjanie tak, że będzie, jak z katastrofą smoleńską, która wg prezydenta Komorowskiego jest też tylko wypadkiem.
„Dla jednych wszystko jest jasne, dla innych wszystko jest bardzo zagmatwane”, tak mówił Komorowski po raporcie MAKu.
Odkrywcze, prawda?
W samolocie zestrzelonym nad Ukrainą były także niemowlęta. Pisze się o 295 pasażerach. Czy niemowlęta są w tej liczbie?
Putin już prowadzi swą mętną, ale do tej pory skuteczną propagandę. Winna jest Ukraina, powiedział Obamie i światu.
Podejrzewam, że świat uwierzy. Tym bardziej, że unia nie potrafi się zdecydować, czy nałożyć na Rosję embargo, czy dalej udawać, że nic się nie dzieje.
Bo jak tu zrezygnować z handlu z Rosją?
Ale Amerykanów trzeba z Europy wydalić. Niemcy już taką decyzję podjęli. Bezpieczniej będzie im z Putinem?
Dlatego depesza Komorowskiego jest zgodna w tonacji z tym, co unia wyprawia w sprawie polityki wschodniej.
Nie drażnić niedźwiedzia.
Depesza kondolencyjna Prezydenta RP Pana Bronisława Komorowskiego do Jego Królewskiej Mości Tuanku Abdula Halima Króla Malezji w związku z katastrofą samolotu pasażerskiego brzmi tak:
Wasza Królewska Mość,
Z głębokim ubolewaniem przyjąłemwiadomośćo tragicznym w skutkach wypadku samolotuMalaysia Airlines.W imieniu Narodu Polskiego oraz własnym, chciałbym przekazać na ręce Waszej Królewskiej Mości najszczerszekondolencjerodzinom oraz bliskim ofiar tej tragedii. Okoliczności katastrofy wymagają jej jak najszybszego wyjaśnienia.
I jakby znowu jest wszystko jasne.
Jeszcze zanim się śledztwo rozpoczęło.
Inne tematy w dziale Polityka