Pokazuję i objaśniam. Nie trzeba nikogo przekonywać, że sztab pana Donalda a w szczególności fachmani od PR i kreowania fałszywego wizerunku, pilnie śledzą komentarze i opinie pojawiające się na salonie 24. Proszę się nie śmiać, jesteście pod pilnym baczeniem dworu pana Donalda i wasze teksty stanowią podstawę do odpowiednich działań ekipy halabardników irlandzkich.
W ostatnim czasie mieliśmy prawdziwy wysyp tematów związanych z dopalaczami. Właściwie wszystkie opinie były miażdżące dla rządzących. Tak panie Tusk, pan jako premier całkowicie odpowiada za legalizację ćpania w Polsce i szkody, jakie poczynione zostały na zdrowiu" kolekcjonerów". Warto prześledzić, kto lobował za wprowadzeniem legalnej sprzedaży trupich czaszek? Kto stale utrzymywał ten stan, twierdząc, że nic nie można z tym procederem zrobić? I nagle co? PR zobaczyli kocioł i ferment w temacie i przestraszeni burzą, prędziutko spoceni donieśli, że robi się gorąco i słupki stopnieją? I co dało się przysiąść odwłoka i w jedną noc zabrać się do sprawy? No, ale wcześniej oczywiście się nie dało (sic!). Żenada.
A co z drugą sromotą poniesioną na salonie?
Tą sromotą jest prawdziwa twarz Donalda Tuska, czyli biłgorajczyk na posyłki. Tak, ta twarz mówi to, co pomyśli Tusk, ale on grając mętną rolę w operze mydlanej nie może otwarcie podnosić przyłbicy, więc posyła knechtów do robienia fermentów. Paradnie-prymitywna zagrywka z wyjściem biłgorajczyka z uścisku rodziny, spotkała się z prawidłową oceną większości blogowiczów. Panie Donaldzie, zamiast braw zostałeś wygwizdany. Takie tandetne, kuglarskie sztuczki mogą robić wrażenie wśród kolesi na trzepaku, lub w gronie rodziny irlandzkiej, u normalnych ludzi powodują uczucie politowania i żenady.
Bardzo topornie idzie ci budowa nowego PZPR, biłgorajczyk to kolejny niewypał.
By żyło się lepiej, gdy PZPR-bis wyprowadzi sztandar po WSZE czasy.
P.S. Z tym sztandarem, to żartowałem, kiedyś już mówiłem, PO to nie jest żadna partia polityczna, nawet sztandaru nie mają, więc miast tego, nie sami się wyprowadzą, może być gęsiego.
Inne tematy w dziale Polityka