Dzisiaj odwiedzimy magiel, gdzie wstrząśnięte dewotki będą obgadywały źle prowadzącą się sąsiadkę i na koniec naszego zwiedzania zacumujemy przy żyrandolu, lub jak kto woli czerwonym dywanie. Przyjemności życzę.
O Joannie, która była wtyczką do kontaktu PO, albo nie.
Właściwie nie powinienem tego pisać, ponieważ czytają to również kabelki z PO i korzystają PO cichu z tego, ile wlezie, ale zrobię to dla zmyłki, niech im się trochę popalą radzieckie układy scalone. Sprawy mają się tak, albo Joanna D`ark- Rostkowska, jest wtyką PO, albo odchodzi dla ściemy. Uważam, że innej opcji nie ma i wszelkie dywagacje w tym temacie trącą rudą mychą. W przypadku pierwszym, nie ma o czym gadać, kolaborantów strzygło się na łysa pałę i to było zajefajne. W przypadku drugim, sprawa jest bardziej pojechana. Jeśli okaże się, że po jakimś czasie nasza Joanna D`ark rozgości się w PSL, sprawa będzie jasna. To delegacja od Kaczyńskiego, taki prezencik dla przyszłego koalicjanta. Głupie? pewnie, że głupie, ale jakże mądre na tle strzępienia ozorów przez dewotki medialne, które już zaczęły swój sabat w telewizorni.
Czas na odpoczynek pod żyrandolem, piknik na czerwonym dywanie.
Słychać głosy, ze III RP, czyt. PRL-bis będzie miał kolejnych błogosławionych. Na POtajemnej liście krążą szczególnie cztery nazwiska; Michnik, Bielecki, Hall i biskup Orszulik. Nim omówię tych świętych, powiem krótko, orzeł znowu jest bez korony.
Adam Michnik- powiedziano już wszystko. Prawdziwa i oficjalna historia tego pana czeka na odkrycie. Odkrycie porównywalne z odnalezieniem Sparty, Atlantydy, tudzież wiosła z Arki Noego. Po odkopaniu prawdziwej historii, niektórzy mogą dostać histerii. Jako, że postać tą(...) i tutaj nie napiszę, wiem jedno, ten obywatel totalnie nie znosi ignorowania jego postaci, w związku z tym spuszczam z lubością kotarę milczenia.
Bielecki- w przeciągu roku największy wzrost bezrobocia w Europie. Ekonomii uczył się będąc taksówkarzem. Dzisiaj moderator i podpowiadacz cudów kolegi z KLD pana Donalda. Postać, która w starej Europie nigdy nie wyszłaby powyżej rady blokowiska, no ale Polska to taka dziwny kraj.
Aleksander Hall- wiadomo, że coś kiedyś mówił, coś pisał, był cichy, chodził w swetrach a teraz właściwie go nie ma. Zaiste, bardzo zasłużony człek.
Biskup Orszulik- wiadomo, kler dzieli się na kler i na kler europejski. Bardzo towarzyski człowiek, nie unika.
A co łączy tych namaszczonych panów? Lubią sobie uciąć pogawędki i nie tylko, przy okrągłym stole.
Wybacz orle, że cię to znowu spotyka, ale to nie moja wina.
c.d.n. albo nie.
Inne tematy w dziale Polityka