No to jutro mamy święto, cała Polska będzie się hucznie bawić od Tatr po Bałtyk i żyrandol w pałacu też. Bardzo lubię świętować, luzik i relaks każdemu wskazany, tym bardziej, że są to świeta rodzinne; bo wszyscy Polacy to jedna rodzina, starsi, czy młodsi (...) tak to leciało! Że co? że my już nie som familija, że my teraz, jak te wilcy na siebie warcymy. E+tam, zwyczajne sprzeczki, jak to w kochającej rodzinie.
Tykalni, nietykalni, próba dutknięcia palicem.
Co k....wa świętować się zachciało hę? A zasługi wy jakie pokładli, aby teraz świętować? Możecie sobie co najwyżej w telewizorni popatrzeć, jak świętują ci , co im się należy. Ludzie, kto to widział, żeby trędowate, rozdziawione, nienadążające pospólstwo wspólnie z panami światowcami bibowali? Pamiętaj, te święta świętują tylko nietykalni, poznasz ich po tym, że nie dutkniesz ich palicem a nawet jak dutkniesz, to jeden, jedyny raz, bo trędowata ręka ci wnet uschnie. Ty rozdziawiony i Ty rozdziawiona zaliczasz się do tykalnych i z tobą można wszystko, można cię dutkać, tarmosić, wprowadzać, wyprowadzać, doprowadzać, (podsłuchiwywać), nakazywać, zakazywać, podnosić, opuszczać, zbluzgać, skopać, wyrzucić, eksmitować, zbankrutować, wysłać do psychiatryka, zwyzywać od chamów, s....synów, moherów, pociągnąć za cyngiel a wszystko to w ramach polityki miłości i budowania zgody ponad podziałami.
Ja nie chcę się już kochać.
Chcę najzwyczajniej w świecie odpocząć. Przez ostatnie trzy lata milości, wykręciłem tyle numerków, że przez poprzednie 87 nawet w połowie nie stanąłem w gotowości . Może i ja jakiś ułomny jestem i nie nadaję się do takich miłosnych uniesień, ale co zrobić, kiedy obecny kraj nad Vistulą, przypomina bardziej dom pod czerwoną latarnią , niż moją ojczyznę.
Oceanu miłości na nadchodzący czas, życzy wszystkim Polakom kominiarz z Sopotu.
p.s. Przepraszam muszę wyjść na chwile, niedobrze mi.
Inne tematy w dziale Polityka