mandaty i zapracujcie na nie sami.
Gdyby nie było Kaczyńskiego, nie byłoby PiS. Gdyby był Poncyliusz, też nie byłoby PiS.
Nie ulega żadnej wątpliwości, że 90 % elektoratu głosuje nie za PiS, głosuje za Kaczyńskim. Tylko on się liczy i nic więcej. Boli? Ma boleć.
W orkiestrze jest tylko jeden dyrygent.
I ma batutę, którą ma prawo walić o pulpit, gdy ktoś nie ma talentu i ciągle fałszuje. Oczywiście, pierwsze skrzypce też są ważne, tak jak i soliści, ale pan grywał na trójkąciku a pana siostry wymiatały na werbelkach, to skąd te paradne aspiracje, by grywać w Metropolitan Opera?
Wszystko zawdzięczacie jemu.
Jesteście zwykłymi, politycznymi przeciętniakami, Nie macie żadnej wizji Polski, żadnego programu, nie macie cojones, wasze ględzenie nie rózni się niczym od towarzyszy z PZPR-bis czyt .POSLDPSL, czyli po PO rządzi SLD na zmianę z PSL. Na wasz jedyny plus przemawia to , że macie jeszcze dwie ręce w odróżnieniu od spacerowiczów cmentarnych. Niestety, to nie jest też wasza zasługa, trafiliście pod takiego wodza, który batem okłada równo po d..,ach, wszystkie parchate i lepkie ręce. Kto wie, jak potoczyłyby się wasze losy, gdybyście na początek trafili pod nie+zachodzące słoneczko II Irlandii? Może dzisiaj wybielałby was pan Sekuła? Zostawmy to, nie lubię kopać wyłożonych.
Złożenie mandatu, warunkiem zachowania resztek przyzwoitości.
Zdobyliście mandaty PiS, nie dzięki temu, że ktoś głosował na brodę Poncyliusza, czy nową fryzurę pani Kluzik, zdobyliście je tylko dzięki temu, że byliście w ugrupowaniu Jarosława Kaczyńskiego. Tylko tyle i aż tyle. Wyjścia są dwa, albo zrzekniecie się mandatów i honorowo przystąpicie do walki w nowych wyborach, albo, szykujcie się na polityczną banicję w sromocie wstydu i zażenowania, przecież pamiętacie chyba? Polska jest najważniejsza.
Skończycie, jak Lepper i Giertych, lub komentator sportowy Miller.
Nie moja to broszka, czy będziecie w walterowni komentować prognozę pogody, czy nowe buty artystki Dody? Nie interesuje mnie także, ile kawy wypijecie z Rymanowskim w kolejnym ble, ble, ble, bez krawatów. Co zatem świadczy o waszej przeciętnej przeciętności? Świadczy sam fakt terminu waszej dezercji. Spóźniliście się na salony, nie wyczuliście zmiany klimatu, nadciągają czarne chmury nad II Irlandię, wkrótce zacznie się odkurzanie salonu a wy skaczecie na pokład topiącej się platformy. Paradna przeciętność. Wyrazy współczucia są w tej sytuacji nie na miejscu.
By żyło się lepiej siostrom i braciom.
p.s. Dzisiaj wysłuchałem byłego taksówkarza, premiera Bieleckiego w kwestii emerytur i finansów państwa. Warto było, facet potwierdził, że Polska to kraj ogromnych mozliwości i każdy Cypisek ma szansę zostać premierem vide. pan Donald. Brawo! Otake my Polskę walczyli . Generalnie, pan Bielecki z dziwnym uśmieszkiem, wrodzonym tylko sobie, zaczął przygotowywać motłoch na katastrofę finansów państwa. Nie da się tego streścić, trzeba samemu wysłuchać tego trelu. Gwarantuję, szczęki wypadną z zawiasów. I jeszcze jedno, łapy precz od mojego lasu, do was mówię, wy wiecie.
Inne tematy w dziale Polityka