Domyślam się, że w Rosji są ludzie, którzy nie chcą, aby cała prawda wyszła na jaw"

I jak się to podoba? Jak dla mnie fajna głupawka dla leszczy.

W Moskwie są siły  i w Warszawie są siły.

Te siły, to są te siły, co mają siły mataczyć w/s Smoleńska. Tak w skrócie należy przyjąć linię okopów pana Donalda (sic!)

Oni są be, tamci są be,  pokazujemy ich niewidocznym palicem i robimy rybkę

tzn. robimy buźkę karpia niewiniątka i wszystko zrzucamy na inne leszcze.

W sieci.

Nie znam się na rybołówstwie, ale  pan Donald też się chyba  nie zna, ponieważ zakłada, że wystarczy być bardzo śliską rybką, aby wywinąć się z sieci. Wydaje mi się, że jest w błędzie i decydująca w tym temacie jest gęstość sieci a nie oślizłość rybionki, która odstawia fajną głupawkę dla leszczy.

Atmosfera gęstnieje, mętna  woda robi się jak zupa, sieci stawiane są coraz gęściej, co to będzie?, co to będzie?

Będą święta, nowy roczek a po nowym roczku wyciągniemy z sieci nasze śliskie rybionka, którym się zdawało, że to echo grało a to prawda wyruszyła na ich połów ostatni.