Gratuluję świetnego posunięcia. Widać, że w tej chwili po wyczyszczeniu otoczenia z leniwych pierogów, coś pozytywnego zaczyna się dziać w otoczeniu prezesa. Brawa dla doradców.
Latający ornitologu, gdzie byłeś wtedy?
Specjalista od odpustowych trików politycznych, jakoś nigdy nie wpadł na pomysł, by nazwisko Kaczyński pojawiło się na blogach. Pomysł prosty, jak równia pochyła, po której z szybkością promu kosmicznego stacza się platforma a jednak nie przyszedł do głowy (sic!)
Jarosław Kaczyński pogodzi Polaków.
Ja wiem, że to zdanie u bojowników o cuda irlandzkie, może wywołac torsje i wywrócenie gałek ocznych na lewą stronę, ale taka jest prawda. No, może trochę przesadziłem, ponieważ to nie bezpośrednio za sprawą prezesa pogodzą się "bojownicy" z Polską a raczej na skutek cudów w ekonomii, które sprawi ich guru z Masy Picu. Oj! zabolą cztery litery tak, że nawlekanie pana Azji na pal, będzie przy tym zabawą w klasy, lub meczykiem na kretowisku "Orlika". Tak czy siak, będzie zgoda, bo bez tego ani rusz.
Ja się cieszę, Ty też będziesz się cieszył.
Będziesz się cieszył, że Polska staje się silnym i normalnym krajem. Będziesz się cieszył, że patrzą na nas z zazdrością Helmuty, Iwany , Pascale. Będziesz się cieszył, że twoje dzieci nie muszą robić za mopy i ścierki u sąsiadów za ściany. Będziesz się cieszył, żeś jest Polakiem.
Czy to ważne, kto zrobi ciebie człowiekiem szczęśliwym?
Panu Donaldowi nie wyszło, bo wyjść nie mogło. Mało tego, doprowadził naszą firmę, (tak firmę, bo państwo to firma, tylko na wielką skalę ) na skraj egzekucji komorniczej i trzeba się z tym pogodzić. To nie wstyd, moje sierotki PO II Irlandii, przyznać się do błędu, to wielka odwaga. Macie szansę, nie zmarnujcie jej.
Jarosław Kaczyński mówi do Ciebie Polaku, by żyło się lepiej i ja mu wierzę a Ty?
Ty też uwierzysz, tylko to jeszcze trochę potrwa aż wszelkie złudzenia irlandzkie ulecą do piekła.
Wszystkiego Dobrego Nam. Idzie nowe.
Inne tematy w dziale Polityka