Poseł Macierewicz stwierdził kiedyś, że większość ministrów spraw zagranicznych ma związki z służbami i spotkał się z zmasowanym atakiem z powietrza, lądu i wody. Czy miał rację?
To tylko wietrzyk spowodował, że ta ikona coś krzywo wisi.
Do takiego absurdu można sprowadzić dyskurs, jaki odbywa się między tymi, którzy widzą ikonę powieszoną do góry nogami i tymi którzy uważają, że to tylko lekkie przekrzywienie, bo coś ją podwiało. Spór idzie o jedną literkę w zapisie esbeckim, która ma jakoby przesądzać o winie, lub nie, pana Geremka.
Dokumenty spalił Franz, ja ich nie potrzebuję, bo po owocach ich poznacie.
Postrzępione dokumenty po kilku kwerendach np. pana Michnika, przedstawiają już tylko niewielki wycinek parszywej historii, stąd pozostaje nam tylko szkiełko i oko. Sprawa wbrew pozorom przedstawia się bardzo prosto; Kto z kim przestaje? Kto z kim się zwąchał? Kto, kogo broni? Kto za czym obstaje? Kto, kogo reprezentuje? Kto, kogo atakuje? To najlepsze dokumenty, jakimi można dysponować, reszta w rękach rozumu i przyzwoitości.
Polska, to jedyny zdemolowany kraj, który wybrał przyszłość i nie przeprowadził dekomunizacji i lustracji.
Skutek wszyscy znamy.
Inne tematy w dziale Polityka