Rozsierdził się ON!
Wczoraj, najbardziej energiczna tkanka narodu pokazała, co to znaczy żyć w irlandzkim raju. Z obłędem w oczach, z pianą na kominiarkach, rwiąc betony, krzywiąc śruby i przegryzając ogrodzenia, zamanifestowała wszem i wobec swoje poparcie dla jedynej słusznej drogi, jaką przewodnia partia nakreśliła. Entuzjazm tłumu był tak duży, że w celu jego wyciszenia rzucono 1300 policjantów, 36 psów i dwa helikoptery. Nie liczę tych przebierańców z obcymi napisami na pleckach, bo to czysty folklor i z porządkowaniem i pilnowaniem ma tyle wspólnego, co pijany ormowiec na imprezie w remizie u pana Waldka generała PO dożynkach. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, bo rozkochana gawiedź na każdym kroku deklaruje i pokazuje swoją dozgonną miłość do naszego słońca, ale (...) No właśnie, dlaczego im się wymskło i zamiast w spokoju budować, dostali szympansiego rozumu i zaczęli raj rujnować? Czy człowiek szczęśliwy, radosny, zadowolony z życia skacze na czterech łapach, rozwala drugiemu kinola, kopie w nery i dosmacza hakiem w wątrobę? Dziwne to i nie na moją głowę. Na całe szczęście mamy jego. ON siła spokoju. ON siła energii. ON siła rozumu. ON siła w sile silnej, zaprowadzi porządek i spokój na rajskiej wyspie.
I wystąpił nasz Mars przed tłum
i powiedział; kibicu, kibicu, proszę być grzeczny, bo idą wybory i nie mogę nikomu pogozić, ani na nikogo nakrzyczeć. Chyba że, chyba że, jesteś pisiorem, z tobą nie będę gadał, bo PiS to zło. Jeszcze raz apeluję do Was drodzy kibice, wytrzymajcie do wyborów a później znowu będziecie mogli robić, jazdę bez trzymanki. Proszę Was wytrzymajcie, jestem całym sercem z wami i trzymam za was kciuki.
A jużci, że twardziel.
No i co kibole? Szorty pełne, co? Głupi wy! Aj głupi wy! Nie wiedzieliście z kim tańczycie cieniasy.
Rzucę rękawicą w pysk każdemu, kto powie, że dla wygrania wyborów ON zrobi wszystko. Jest li taki w internecie, co podniesie rękawicę?
Inne tematy w dziale Polityka