Wszystkich, którzy dali się nabrać na tytuł, cicho wyśmiewam, ponieważ nic jeszcze nie składam, a wprost przeciwnie. Tematu oczywiście nie rozwijam z uwagi na polowania na Brunonów i inne faszystowskie czarownice.
Powiem jednak w największym sekrecie, że dni dzielące nas od pożegnania z Bronią są już coraz bliżej, wszystko jednak w rękach młodych, którzy odbiorą byłym młodym dowody, które Ci idioci za namową politycznej mafii pozabierali swoim babciom.
A Bronia jaka była, każdy widział, stara, zepsuta i na dodaterk często się zacinała, ale i tak ją polubiłem, potrafiła być gorąca, a tylko takie kobiety biorę na miłość.
PS. youtu.be/OyMA84-mowI
Inne tematy w dziale Polityka