Cześć i czołem!
Dosłownie o minuty wyprzedzono obiektywne, propaństwowe, niezależne media narodowe (w tym media spasionego "granulatem dla patriotów" - Sakiewicza) informując, że mający aurę boską namaszczony przez Towarzysza Pierwszego Sekretarza Delfin Obajtek kupił drogą państwowego barteru w celach prywatnych piękny 187 m2 apartament na osiedlu Awangarda przy Forcie Bema w Warszawie.
I kolejny raz już w tym tygodniu serce me uszczypnęła nutka zazdrości, bowiem fajny ten apartament! Naprawdę fajny! Na ostatnim piętrze, prawie 200 metrowy, z widokiem na panoramę Warszawy, w bardzo eleganckim miejscu!
Zazdrość ma tym większa, że za apartament zapłacił podobno tylko prawie 7 tys. zł za metr (zamiast 13) oszczędzając na tym prawie milion złotych (wraża Gazeta pisze o 900 tys. zł), ale za to Orlen a później również i Energa (któż to jest / był ich prezesem w tamtym czasie?) zasponsorowały szkółki piłkarskie dewelopera - akurat tego który był tak hojny w paśnikowaniu Delfina Obajtka sprzedając mu Apartamą po rewelacyjnej cenie i do tego częściowo na nieoprocentowane raty...
Wystarczy nie kraść! Wystarczy być blisko serca Towarzysza Pierwszego Sekretarza (i Berii)!
I jak zwykle przy okazji przypominam na wszelki wypadek, zwłaszcza "prawdziwym patriotom" (w rzeczywistości patriotom wyłącznie Jedynie Słusznej Partii i jej Towarzysza Pierwszego Sekretarza; przy okazji: czy Pierwszy Sekretarz już się wytłumaczył z łapówki dla księdza w wysokości 50 tys. zł?) że "ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów, nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami"
Zdjęcie tytułowe to fejk - Palade w rzeczywistości tego jeszcze nie napisał lub nie zdążył (a napisał tak o Wielkim Znikniętym Ministrze Zdrowia i Respiratorów - Szumowskim).
Zobacz galerię zdjęć:
Człowiek - Nieruchomość