Leszek Siemicz Leszek Siemicz
34
BLOG

Polacy - gdzie jesteście ?

Leszek Siemicz Leszek Siemicz Polityka Obserwuj notkę 10

 

     Polskie Radio zagrożone. Polska w niebezpieczeństwie. Urzędujący Premier Donald Tusk namawia do niepłacenia abonamentu. Z determinacją godną lepszej sprawy podcina materialne podstawy funkcjonowania Polskiego Radia. W ostatniej chwili torpeduje uchwalenie ustawy ratunkowej. Zastanawiam się ,dlaczego nikt nie składa na niego skargi do prokuratury o działanie na szkodę polskiej wspólnoty narodowej , polskiej racji stanu.
Upartych i zdeterminowanych obrońców znajdował krzyż , Papież, wiara katolicka , cześć i honor pojedynczych osób - procesy toczą się przez lata (np.sprawa  europosła Marka Siwca - 8 lat). Polskinikt nie broni. A przecież ktoś kto z premedytacją niszczy Polskie Radio jest obiektywnie bardziej szkodliwy niż słynny Olin , który donosił Rosjanom – bo z tego donoszenia nic nie wynikało.
Pewnego dnia Polskie Radio może zamilknąć. Rzecz niewyobrażalna.
Jeden obrazek , który sam znam z opowieści : po wojnie idą ludzie ulicą , nagle z ulicznych głośników rozlega się hejnał z wieży Mariackiej – ludzie zatrzymują się i słuchają , niektórzy płaczą – to wolna Polska , to znowu Polskie Radio.
Polskie Radio towarzyszy nam wszystkim przez całe życie.
Dlaczego premier Tusk tak się zachowuje ? Nie można się nie zastanawiać nad motywami. Dlaczego nie czuje związku z Polskim Radiem - jedyną instytucją , która na co dzień upowszechnia piękny i żywy – bo mówiony - język ojczysty . Nie chcę się brudzić insynuacją , ale jakieś racjonalne wytłumaczenie chyba jest.
Przypomnę , bo pewnie niewielu poza zainteresowanym środowiskiem o tym wie , ze prywatne rozgłośnie trzeba było ustawowo zmusić, żeby oprócz muzyki i reklam chociaż 3% czasu antenowego poświęciły na niekomercyjne  słowa – czyli jakieś teksty mówione.
Teraz pojawiła się w działaniu rządu pana Tuska nowa skandaliczna okoliczność. Zauważyła to wczoraj pewna  mądra pani w porannej audycji radiowej.. Otóż będzie się uchwalać w trybie alarmowym ustawę hazardową , żeby jakoś zneutralizować smrodek wywołany przez pana Chlebowskiego et consortes , natomiast nie ma czasu ani ochoty żeby zająć się sprawą naprawdę ważną - ratowaniem Polskiego Radia.
Natychmiast uchwalcie prostą ustawę o abonamencie. Do końca listopada.
 PSL , PiS i SLD ją poprą.
Powiem szczerze – do publicznej telewizji jestem mniej przywiązany , bo od lat czuję się jako oglądacz lekceważony , a większość ludzi,  którzy pojawiają się na wizji nie wzbudza jakichś moich szczególnie sympatycznych emocji.( przeciwnie – sympatyczne dziewczyny gdzieś poginęły) No i telewizji nie da się prowadzić puszczając tylko płyty z piosenkami.

Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka